Nie tylko Sutryk. Pracownicy wrocławskiego MZK szkolili się na Collegium Humanum
Jak poinformowała Gazeta Wrocławska, aż 60 tysiecy złotych kosztowało szkolenie pracowników wrocławskiego MPK w ramach "Akademii Talentów" w Collegium Humanum. W szkoleniu brali udział pracownicy, w tym motorniczowie i kierowcy. Zajęcia z "etyki pracy menadżera" prowadził obecny radny... Platformy Obywatelskiej.
60 tysięcy złotych za 25 osób
Szkolenie prowadził Mateusz Żak, który jak podaje gazeta uzyskał dyplom na CH, był też wykładowcą, a od 2024 roku debiutuje jako miejski radny z ramienia Koalicji Obywatelskiej. W MPK zorganizowano bowiem szkolenie dla 25 osób, w tym kierowców i motorniczych, w ramach "Akademii Talentów", kursu, którego ukończenie przygotowywało do pełnienia kierowniczych stanowisk.
Bez przetargu
W przypadku "Akademii Talentów" zrezygnowano z organizacji przetargu. Prszesłanką wyboru oferty Collegium Humanum była niska cena. Koszt semestralnego szkolenia dla każdego pracownika wyniósł 1 200 złotych. MPK nie miało wpływu na wybór prowadzących, a wszelkie koszty spółka pokryła w całości.
Choć nie wiadomo po co takie szkolenie kierowcom i motorniczym, to w programie przewidziano zajęcia dotyczące prawa pracy, zamówień publicznych, prawa handlowego i cywilnego, bezpieczeństwa i higieny pracy, zarządzania zasobami ludzkimi, zarządzania projektami, pracy w zespołach, komunikacji, efektywnej obsługi klienta, motywowania, sprawozdawczości finansowej, etyki i zarządzania stresem.
Działacz Platformy wykładowcą
Niektóre zajęcia prowadził wiceprzewodniczący PO we Wrocławiu Mateusz Żak, który od 2024 roku debiutuje w Radzie Miejskiej Wrocławia.
Nie wiadomo czy w świetle informacji, które wypłynęły w sprawie Collegium Humanum oraz deklaracji Ministerstwa Nauki o anulowaniu dyplomów wydanych przez uczelnię, spółka zweryfikuje, czy pracownicy z awansem mogą nadal wykonywać swoją pracę.
MPK podkreśla, że "w żadnym przypadku ukończenie danego szkolenia nie było podstawą do decyzji o awansie". We wszystkich programach realizowanych przez Collegium Humanum na przestrzeni ostatnich lat w sumie uczestniczyło 32 pracowników MPK Wrocław.
Zaczęło się od Sutryka
Przypomnijmy, że afera z dyplomami MBA z Collegium Humanum rozpoczęła się we Wrocławiu od prezydenta Jacka Sutryka, który kilka miesięcy temu został zatrzymany w tej sprawie przez CBA.
Okazało się, że Sutryk uzyskał dyplom w zadziwiających okolicznościach i podejrzewany jest o "załatwienie" sobie dokumentu, dzięki któremu zasiadał w radach nadzorczych spółek samorządowych, gdzie mógł zarobić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Oprócz niego dyplomy Collegium Humanum "zdobyło" wielu urzędników z Wrocławia, m.in. Damian Żołędziewski - dyrektor Departamentu Prezydenta, Jakub Mazur - wiceprezydent Wrocławia, Jan Bujak - dyrektor Departamentu Nieruchomości i Eksploatacji, Piotr Misiak - dyrektor Wydziału Obsługi Urzędu, Paweł Kaleta - dyrektor Wydziału Finansów Oświatowych, Renata Skowronek - zastępca dyrektora Wydziału Obsługi Urzędu, Bartłomiej Świerczewski - dyrektor Departamentu Spraw Społecznych, Łukasz Medeksza - zastępca dyrektora Departamentu Strategii i Rozwoju Miasta, Katarzyna Szymczak-Pomianowska - dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju.
Źródło: Republika, Gazeta Wrocławska
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Mecenas Bartosz Lewandowski ujawnia, jak TSUE rozszerza definicję „sądu”. Wskazuje na poważny problem dla Polski
Finał „Stranger Things” będzie jak pełnometrażowy film! Netflix ujawnia czas trwania ostatniego odcinka
Najnowsze
Mecenas Bartosz Lewandowski ujawnia, jak TSUE rozszerza definicję „sądu”. Wskazuje na poważny problem dla Polski
Finał „Stranger Things” będzie jak pełnometrażowy film! Netflix ujawnia czas trwania ostatniego odcinka
Debata Pracodawcy Godnego Zaufania: Wzrost wynagrodzeń tak, ale w powiązaniu z rozwojem gospodarki
Artykuł sponsorowany