11 godzin i 25 minut - tyle czasu trzeba spędzić w samolocie, by dostać się na Florydę. Dobra wiadomość jest taka, że nareszcie bezpośrednio i w wygodnym Dreamlinerze. Polskie Linie Lotnicze LOT uruchomiły nowe, transatlantyckie połączenie. Samoloty do Miami latać będą cztery dni w tygodniu z warszawskiego Okęcia.
Na pokładzie samolotu z Warszawy do Miami, oprócz oficjeli, dziennikarzy i miłośników lotnictwa, którzy od dawna polowali na premierowy rejs, znaleźli się ci, którzy najczęściej będą korzystać z tego połączenia - turyści i biznesmeni, głównie z Polski i Stanów Zjednoczonych. Ale nie tylko. Wiceprezes LOT, Michał Fijoł tuż przed wejściem do rękawa, prowadzącego bezpośrednio do drzwi Boeinga 787, witał pasażerów z Budapesztu, Pragi, Bukaresztu, Kijowa i Wilna. Nasz narodowy przewoźnik chce zgarnąć podróżujących do USA z całej Europy Środkowo-Wschodniej. Spółka zapewnia, że siatka połączeń z najważniejszych miast w regionie ma gwarantować wygodną przesiadkę, z około dwugodzinnym oczekiwaniem na dalszą podróż.
Rejsy do Miami będą odbywać się w każdy poniedziałek, środę, piątek i sobotę. Starty z lotniska Chopina przewidziano na 12:05. To pozwoli spędzić w Miami jeszcze to samo gorące i wilgotne popołudnie. W ciągu najbliższych dni, mimo wielu chmur i przelotnych opadów deszczu, temperatura na Florydzie dochodzić będzie do 30 stopni. Z kolei wieczorem o 20:00 lotowski samolot zabierać będzie pasażerów do Europy. Z takiego połączenia w nocy z soboty na niedzielę skorzystał już nasz najlepszy koszykarz, Marcin Gortat.
Bezpośredni lot z Miami do Polski to również świetna okazja dla Polonii. Przez lata polskie samoloty obsługiwały głównie połączenia z Nowym Jorkiem i Chicago. - Tymczasem Florydę zamieszkuje prawie pół miliona osób polskiego pochodzenia - przypomina prezes LOT, Rafał Milczarski.
Firma chce też wykorzystać potencjał LOT Cargo. Miami jest jednym z najważniejszych portów dla rynku wyrobów farmaceutycznych. Dzięki otrzymanemu właśnie certyfikatowi IATA CEIV Pharma będą one transportowane do Europy pod pokładami polskich Dreamlinerów.
Miami, mimo skojarzeń wyłącznie z piaszczystymi plażami, to jedno z najdynamiczniej rozwijających się amerykańskich miast. Wystarczy spojrzeć na panoramę miasta, usłaną drapaczami chmur. Od 2001 roku mówi się o manhattanizacji miasta, a gospodarka całej metropolii jest już większa od takich europejskich państw, jak Czechy, Finlandia, czy Rumunia.
Dlatego tak cenne jest wygodne połączenie lotnicze. A propos wygody, warto dodać, że Miami International Airport znajduje się niemal w centrum miasta. Pierwszych pasażerów z Polski oprócz specjalnej kurtyny wodnej - tak wita się nowe samoloty, lub połączenia na lotniskach całego świata - spotkały osobne stanowiska paszportowe, dzięki czemu przekroczenie amerykańskiej granicy odbyło się błyskawicznie. Urzędnicy wciąż wnikliwie sprawdzają wizy, o które Polacy chcący podrózować do USA nadal muszą się starać. Ale w ubiegłym roku odsetek odmów w procesie wizowym po raz pierwszy spadł poniżej 4 procent. To już tylko 1 punkt procentowy do granicy, po przekroczeniu której Polacy będą mogli wjeżdżać do USA bez wiz w paszporcie.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi
Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa
Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …
Ranking FIDE: Carlsen nadal liderem, Duda na 13. pozycji