Jak wynika z nowego raportu IBRiS, polska młodzież coraz częściej sięga po nowatorskie wyroby tytoniowe, jak podgrzewacze czy e-papierosy. Ponad 34 proc. nastolatków w wieku 15-18 lat paliło e-papierosy, a te „tradycyjne” - więcej niż 44 proc.
Są to wyniki raportu pt. "Palenie w życiu młodzieży w wieku 15-18 lat" przygotowanego przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS. Alarmujące są również dane Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny, według których ponad 60 proc. uczniów szkół ponadpodstawowych i prawie połowa 15-latków ma za sobą inicjację nikotynową.
Jak wskazuje raport IBRiS, młodzi ludzie najczęściej sięgają po pierwszego papierosa z ciekawości lub dla towarzystwa, np. na imprezach. Podczas picia alkoholu zwiększa się ochota na „dymek”, zwłaszcza tradycyjny. Wbrew powszechnej opinii, palenie jest wciąż zajęciem modnym wśród młodzieży, kojarzonym m.in. z zawieraniem nowych znajomości.
Według badania, dostęp do różnego rodzaju używek nie stanowi dla nastolatków problemu. Ponad 83 proc. z nich deklaruje tak w przypadku zwykłych papierosów, 84 proc. w przypadku e-papierosów, a 54 proc. w przypadku wyrobów nowatorskich. Do 12. roku życia inicjację nikotynową przeszło ponad 20 proc. badanych – mówimy tu o zwykłych papierosach. W tym wieku e-papierosa spróbowało 10 proc. młodzieży. 7 procent sięgnęło po wyroby nowatorskie, które pojawiły się na polskim rynku zaledwie 3 lata temu.
Choć młodzi Polacy dostrzegają wady tradycyjnych papierosów, takie jak nieprzyjemny zapach czy szkodliwość dla organizmu, nie wpływa to na zmniejszenie liczby palących nastolatków do 18. roku życia. Prawie 56 proc. młodzieży w tej grupie wiekowej spróbowało choć raz zwykłego papierosa.
Jeżeli chodzi o inne wyroby tytoniowe, młodzież docenia przyjemny zapach e-papierosów, jednak ten produkt postrzegany jest przez nią raczej jako zabawka, używka nie dla dorosłych. Z kolei wyroby nowatorskie, takie jak podgrzewacze tytoniu, stają się wyznacznikiem statusu społecznego. Najchętniej wybierają je uczniowie prestiżowych szkół, nastolatkowie z zamożnych rodzin. Podgrzewacze dodają także szyku i elegancji. Chętnie sięgają po nie zwłaszcza dziewczęta. Już 25 proc. nastolatków w wieku 15-18 lat ma za sobą doświadczenie związane z podgrzewaniem tytoniu.
Najnowsze
Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!
Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych
Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!
Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych