Warszawa i Budapeszt, współpracując w ramach Grupy Wyszehradzkiej, występują także wspólnie na forum Unii Europejskiej w wielu sprawach. Ostatnio na przykład w kwestii unijnego budżetu i funduszu odbudowy. Oba kraje jako jedyne wśród 27 państw członkowskich UE jednoznacznie sprzeciwiły się przyjęciu większością kwalifikowaną rozporządzenia wiążącego wypłatę unijnych środków z kryterium praworządności.

Rządy Polski i Węgier przed ubiegłotygodniowym szczytem regularnie konsultowały się w tej sprawie. A co o relacjach obu krajów sądzą Polacy? Zapytała o to sondażownia SW Research dla rp.pl. Ankietowani odpowiadali na pytanie, która strona bardziej korzysta na relacjach Warszawy i Budapesztu.

4,4 proc. respondentów oceniło, że sytuacja, w której relacje Polski z Węgrami są bliskie, jest korzystniejsza dla Polski niż dla Węgier. Przeciwnego zdania (bardziej korzystne dla Węgier niż dla Polski) było 14,4 proc. badanych.

Najwięcej, bo 29,9 proc. ankietowanych ocenia, że dobre stosunki niosą za sobą tyle samo korzyści dla Warszawy i Budapesztu. Z kolei według 23,2 proc. badanych bliskie relacje są niekorzystne dla obu państw.

Opcję „nie mam zdania” wskazało 28,1 proc. respondentów.

Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 8.12-9.12.2020 r.