Gościem red. Adriana Stankowskiego w popołudniowej rozmowie Telewizji Republika był warszawski polityk Prawa i Sprawiedliwości Oskar Hejka. – Pan Trzaskowski wycofał się już z wielu zapowiedzi. Najprawdopodobniej czekają nas podwyżki za przejazdy komunikacją miejską, wywóz śmieci, opłaty za najem czy dzierżawę miejsc parkingowych – wymieniał były radny.
Podczas czwartkowego posiedzenia, Rada Warszawy zdecydowała o zmniejszeniu bonifikaty przy przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości z 98 proc. do maksimum 60 proc. Projekt wniósł na sesję wiceprezydent Warszawy Robert Soszyński. Przeciw zmianie byli radni Prawa i Sprawiedliwości.
W uchwale zapisano, że bonifikata wynosi 60 proc., gdy opłata jednorazowa za przekształcenie zostanie uiszczona w roku, w którym przekształcenie nastąpiło. Jeśli opłata zostanie wniesiona w drugim roku, to bonifikata wyniesie 50 proc., w trzecim - 40 proc., w czwartym - 30 proc., w piątym - 20 proc., a jeśli w szóstym roku, to bonifikata wyniesie 10 proc.
W piątek sprawę skomentował sam prezydent stolicy. Mówił, że obciążenia nałożone na samorządy powodują, że trzeba szukać pieniędzy, aby realizować sztandarowe propozycje programowe, takie jak walka ze smogiem czy darmowe żłobki.
– Samo przekształcenie nastąpi z mocy ustawy. Ustalenie jego warunków leży w kwestii Rady Warszawy. Pan Rafał Trzaskowski, mimo, że nie mówił o takich zabiegach w kampanii, zrezygnował z wysokiej bonifikaty i jego zastępca, na ostatnim posiedzeniu rady, przyniósł nowelizację. Ta oczywiście została zatwierdzona. W skrajnych przypadkach, opłaty z kilkudziesięciu złotych wzrośnie nawet do ponad sześciu tysięcy złotych – rozpoczął były radny.
– Pan Trzaskowski wycofał się już z wielu zapowiedzi. Najprawdopodobniej czekają nas podwyżki za przejazdy komunikacją miejską, wywóz śmieci, opłaty za najem czy dzierżawę miejsc parkingowych. Nauczyciele również nie otrzymali obiecanych im podwyżek w pierwotnej wysokości – wymieniał polityk.
Rekomunizacja ulic w Warszawie
Naczelny Sąd Administracyjny podtrzymał wyroki WSA o uchyleniu ponad 40 zarządzeń wojewody dekomunizujących nazwy ulic w Warszawie. Okazuje się, że tym samym powstał precedens, ponieważ takie postanowienie uderza w zapisy innej ustawy. Paweł Terlecki apeluje o spokojną debatę, jednak sam nie ma wątpliwości: ten wyrok to niezły pasztecik prawny.
W piątek Naczelny Sąd Administracyjny podtrzymał wyroki WSA o uchyleniu ponad 40 zarządzeń wojewody dekomunizujących nazwy ulic w Warszawie. Instytut Pamięci Narodowej zaapelował do władz stolicy, aby w poczuciu obywatelskiej odpowiedzialności i niezależnie od bieżących sporów politycznych ustąpiły w tej sprawie.
– Mam wrażenie, że panu Trzaskowskiemu coraz bliżej do tej ideologii. Bardzo się przywiązał do minionych czasów. Niedługo założy czapkę, ciemne okulary i zacznie występować niczym gen. Jaruzelski – prześmiewczo odniósł się do decyzji prezydenta stolicy.
– Pod koniec ubiegłego tygodnia prezydent Trzaskowski zorganizował Wigilię w Centrum Praskim, na którym nie było księdza, śpiewania kolęd… był za to Dziadek Mróz. To jeszcze Wigilia czy kolacja z prezydentem? – zostawił słuchaczy z wymownym pytaniem.