– Wobec lawinowo rosnącej liczby chorych, trzeba natychmiast zwiększyć ilość pobieranego osocza – podkreśla polityk PiS w opublikowanym w mediach społecznościowych liście otwartym. Czelej zwraca uwagę na coraz bardziej dotkliwy brak osocza w szpitalach. Jak przypomina dr Grzegorz Czelej, wkrótce ruszą testy kliniczne polskiego leku na COVID-19. Pracuje nad nim lubelska spółka farmaceutyczna Biomed Lublin. Senator zwraca przy tym uwagę na rosnącą liczbę zakażeń koronawirusem, a co za tym idzie – odsetka osób wymagających hospitalizacji, a także śmiertelnych ofiar wirusa SARS-CoV-2.

???? APEL O OSOCZE DLA CHORYCH NA COVID-19

Jako Państwo, stanęliśmy przed wyzwaniem, jakiego nie mieliśmy od dziesięcioleci. Musimy z całych sił walczyć o zdrowie i życie naszych obywateli. pic.twitter.com/BGnbMun9Zu

— dr Grzegorz Czelej (@CzelejGrzegorz) October 22, 2020

– Jedną z najskuteczniejszych obecnie metod leczenia chorych na COVID-19 jest podawanie im osocza z przeciwciałami anty-SARS-CoV-2. Jest to skuteczny i podstawowy preparat w leczeniu chorych na Covid-19 – wskazuje polityk w liście otwartym. Czelej postuluje także wprowadzenie całkowitego zakazu sprzedaży osocza z przeciwciałami za granicę. Apeluje również o zwiększenie liczby wykonywanych testów na obecność przeciwciał anty-SARS-CoV-2 oraz aktywności Regionalnych Centrów Krwiodawstwa w zakresie pozyskiwania osocza od osób, które już pokonały COVID-19.

Senator zwrócił się również bezpośrednio do ozdrowieńców, aby pilnie zgłaszali się do oddawania osocza, które – „(…) podawane chorym – ratuje ich życie”. Doktor wskazał, że bez dawców rozpoczęcie prac nad polskim lekiem na koronawirusa byłoby niemożliwe. Zaznaczył przy tym, że do produkcji pilnie potrzebne będą kolejne dawki osocza.

– Bohaterska postawa i poświęcenie każdego dawcy będą wynagrodzone kolejnym uratowanym życiem. Dlatego raz jeszcze apeluję do ozdrowieńców – pokażmy całemu światu, że Polacy potrafią. Bądźmy dumni z tego, że jesteśmy gotowi do poświęcenia na rzecz potrzebujących – prosi senator, dodając, że mamy możliwość „uratowania setek, a może i tysięcy ludzkich istnień”.