Prezydent wynajął swoje mieszkanie na wiele lat, a za kilka tygodni musi wyprowadzić się z Belwederu. Czy Komorowscy nie będą mieli zatem gdzie mieszkać?
Po wygranych wyborach prezydent Komorowski postanowił zamieszkać w Belwederze i jak informuje tygodnik "Do Rzeczy", swoje mieszkanie wynajął pewnej kancelarii na 10 lat. Gazeta przypomina, że na razie minęło tylko pięć, a umowa przewiduje wysokie kary za przedterminowe jej zerwanie.
Tropem "Do Rzeczy" poszedł "Fakt", który potwierdził, że w mieszkaniu Komorowskich na warszawskim Powiślu mieści się biuro doradztwa podatkowego. Dziennikarze tabloidu zadzwonili do kancelarii, podając się za pracowników biura nieruchomości. Chcąc zaoferować nowy lokal dowiedzieli się jednak, że firma jak na razie nie zamierza się z budynku wyprowadzać.
Z kolei w drugim mieszkaniu, które Komorowscy mają w stolicy, mieszka obecnie jedno z dzieci prezydenckiej pary. Wydaje się więc, że prezydent - tak pewien swojej reelekcji - ma po przegranych wyborach jeszcze jeden problem.
CZYTAJ TAKŻE:
Komorowski pójdzie w ślady Wałęsy i Kwaśniewskiego. Założy instytut swojego imienia