Płużański u ustawie 447: Tu chodzi o żydowskie lobby. To oni naciskają!
Gościem red. Adriana Stankowskiego w programie „Wolne głosy po południu” był Tadeusz Płużański, Prezes Fundacji "ŁĄCZKA", Szef Publicystyki TVP INFO –Ustawa 447 jest często bagatelizowana, a szalenie groźna. Stwarza furtkę, żeby Polskę zniszczyć, żeby Polska stała się bankrutem– mówił w programie.
75 lat temu Rotmistrz Witold Pilecki ucieka z obozu z Auschwitz.
– Wielka rocznica. Pilecki ucieka, po to żeby próbować wyzwolić Auschwitz z rąk niemieckich. Władysław Bartoszewski wielokrotnie podkreślał, że to on jechał jako zatrzymany, a razem z nim Pilecki, który jechał z misja jako polski wywiadowca. Rozpoznaje sytuacje w obozie i chce zapobiec zagładzie więźniów. Dwa lata tworzy konspirację i chce wywołać powstanie w Auschwitz. Ucieka, dlatego, że Niemcy „depczą mu po piętach”. Tu pada nazwisko J. Cyrankiewicza, który chce zniszczeć konspiracje.
Na zachodzie wiedza o obozie mało jest znana. W Auschwitz nie ma śladów po Rotmistrzu. A on jest nierozerwalnie z obozem związany. W Auschwitz nie ma śladu konspiracji prowadzonej przez Pileckiego. Dla zwiedzających jest to niedostępne. Apelujemy, żeby dyrektor Auschwitz został odwołany. To muzeum podlega Ministerstwu Kultury. Nie do pomyślenia jest, że nie spotykamy się w muzeum z historią.
Auschwitz jest prezentowany jako miejsce zagłady Żydów a nie ma informacji min, o Karskim, o Rotmistrzu o Kolbe. Dyrektor Cywiński jest za ten stan odpowiedzialny! Jak świat ma się dowiedzieć o Pileckim, skoro nie mówi się o nim w miejscu które jest najbardziej z nim związane. To człowiek który chciał ratować, wyzwolić obóz, żeby zapobiec zagładzie.
To jest kłamstwo oświęcimskie! Auschwitz 1 był obozem dla Polaków, Birkenau było Żydowskie– mówił Płużański
Pamięć okazuje się wielkim problemem
To są lata zaniedbań, Auschwitz wyrósł w świadomości świata jako świadectwo totalitaryzmu. Usunięcie z tego miejsca Polaków a w tym Pileckiego jest Skandaliczne!– dodał
Ustawa 447
Ustawa często bagatelizowana, a szalenie groźna. Stwarza furtkę, żeby Polskę zniszczyć, żeby Polska stała się bankrutem. Mamy nadzieje, że tą ustawę zablokuje Donald Trump. Polonia w USA silnie nad tym pracuje, do tej pory nie mieliśmy jeszcze tak napiętych stosunków z państwem Izraelskim. Bardziej niebezpieczna jest Deklaracja Terezińska, podpisana za czasów Tuska. Jest dużo bardziej groźna, jest to rodzaj umowy. To są cegiełki tej samej konstrukcji i maja na celu restytucję mienia Żydowskiego. Z jednej strony i ustawa i deklaracja są orężem przeciwko Polsce. Polska stara się też restytuować swoje mienie, np. reparacje od Niemców, reprywatyzacja, ustawa nowelizująca IPN, to są dwie szale. Być może to ma sprawić, żebyśmy zaniechali restytucji mienia?! Trzeba rozróżnić dwie rzeczy: stosunek Ameryki do nas, a z drugiej Polki z Izraelem. Te relacje nie są złe. Tu chodzi o Żydowskie lobby. To oni naciskają! – zakończył Tadeusz Płużański.
