Przejdź do treści

Płużański: O komunistach nie mówi się źle. Inaczej można spodziewać się szykan

Źródło: Telewizja Republika

Gośćmi redaktora Marcina Bąka w „Wolnych głosach” byli: historyk, publicysta i prezes Fundacji „Łączka” Tadeusz Płużański, a także dr Bartłomiej Machnik, politolog z Collegium Humanum. Tematem rozmowy była decyzja sądu w sprawie Piotra Nisztora. Dziennikarz "Gazety Polskiej" otrzymał zakaz pisania o prezesie PZPN Zbigniewie Bońku.

– Myślę, że ten proces trwa, od 1989 r. O komunistach nie można mówić zbyt wiele, zwłaszcza w kontekście ich zbrodni. Nie można nazywać ich przestępcami, ujawniać ich często zbrodniczej przeszłości, bo bardzo się denerwują, są niezadowoleni, potrafią pozwać, czując się obrażeni - ocenił Tadeusz Płużański. 

– Widzieliśmy to dokładnie w tym PRL-bis czyli III Rzeczypospolitej i wciąż są elementy takiego myślenia, że raczej mówimy ciepło, pozytywnie o tej przemianie ustrojowej, że komuniści to byli architekci tej nowej Polski, ułatwili bezkrwawą transformację, więc jak teraz źle o nich pisać? - wskazał publicysta i historyk. 

– Przypadek otoczenia Zbigniewa Bońka doskonale o tym świadczy. Nie wiem, czy to sam prezes PZPN, czy jego środowisko się trochę zdenerwowało, gdy wyszły na jaw dość mroczne historie. Ale to samo mamy na przykład w przypadku Lecha Wałęsy. 40. rocznica Porozumień Sierpniowych, wiele osób mówiło wprost też o agenturalnej przeszłości przewodniczącego „Solidarności”, no i Instytut Lecha Wałęsy w końcu się zdenerwował, zareagował na jeden z takich tekstów, stwierdzenie ministra edukacji, który połączył dwie rzeczy: tę przeszłość niezbyt chlubną Lecha Wałęsy z późniejszą działalnością jednego z przywódców strajków, którą bardzo doceniał - dodał rozmówca Telewizji Republika

– Drugiej stronie wolno natomiast robić wszystko. „Newsweek” nie widzi obciachu w wywiadach z Jerzym Urbanem, „Goebbelsem Stanu Wojennego”. Taki Margot może się wygłupiać, zachowywać się wulgarnie i stosować przemoc i nagle autorytety zbierają się w jego obronie: olaboga, co się stało? Utyskują, że biedny, uciemiężony człowiek, że Polska go prześladuje - ironizował Płużański. 

– Nie ma wciąż równowagi w świecie medialnym, przestrzeni publicznej. Środowiska postkomunistyczne i LGBT trzeba wychwalać, nie można złego słowa o nich powiedzieć, a jeśli ktoś tak robi, to może spotykać się z szykanami - ocenił. 

Doktora Machnika prowadzący zapytał natomiast o kondycję w Polsce wolności wypowiedzi, zwłaszcza wolności mediów.

– Nikt chyba nie chciałby, żebyśmy w ogóle rozmawiali, że mamy jakąś formę prewencji, sytuacji, która ma na celu kneblowanie i cenzurowanie wypowiedzi medialnych. Wydaje się, że każdy powinien mieć prawo do mówienia i pisania tego, co sądzi i uważa za stosowne - skomentował politolog.

 

TV Republika

Wiadomości

Polacy poniosą koszty premierowania Tuska. Dekret Bidena w mocy

Spektakularne zjawisko. Morze Czarne jak Morze Czerwone

Zapowiadają blokadę Serbii. Prezydent oskarża Zachód

Wszystkie lotniska Moskwy sparaliżowane. Loty odwołane

Ujawnią dokumenty dot. trzech zabójstw XX wieku

A tak wygląda naprawdę współpraca Chin z Rosją. Interesujące...

Prof. Cenckiewicz: Stróżyk nie będzie się tłumaczył z relacji z ludźmi związanymi z Rosją

Uzależnione od narkotyków szczury zjadają dowody w policyjnych magazynach

Opłata za wejście na Mount Everest wzrośnie nawet do 15 tys. dolarów

Potentat meblowy ogłosił zwolnienia. Pracę straci kilkaset osób

Atak na muzeum. Chcą zniszczyć dziedzictwo Jana Pawła II

Wójcik: nasz rząd ma złe relacje z administracją Trump'a. To niedobrze.

Z USA płyną podziękowania dla TV Republika

Wielki "przekręt" w łódzkim sądzie. Oszustwa trwały blisko 10 lat

Karol Nawrocki broni górnictwa i energii atomowej

Najnowsze

Polacy poniosą koszty premierowania Tuska. Dekret Bidena w mocy

Ujawnią dokumenty dot. trzech zabójstw XX wieku

A tak wygląda naprawdę współpraca Chin z Rosją. Interesujące...

Żyjemy obecnie w niepoważnym państwie i liczenie na to, że Jarosław Stróżyk, będzie tłumaczył się z bliskich relacji z ludźmi związanymi z Rosją, albo nawet wprost z Rosjanami, jest naiwne - mówi prof. Sławomir  Cenckiewicz

Prof. Cenckiewicz: Stróżyk nie będzie się tłumaczył z relacji z ludźmi związanymi z Rosją

Uzależnione od narkotyków szczury zjadają dowody w policyjnych magazynach

Spektakularne zjawisko. Morze Czarne jak Morze Czerwone

Zapowiadają blokadę Serbii. Prezydent oskarża Zachód

Wszystkie lotniska Moskwy sparaliżowane. Loty odwołane