Piotr Małachowski wywalczył srebrny medal na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro w rzucie dyskiem – Zdobyłem kolejny medal dla Polski, po to tutaj przyjechałem. Większość ludzi rozdawała medale jeszcze przed igrzyskami. Taki jest sport i piękno sportu. Spełniam się w tym sporcie, to dla mnie wielka frajda. Chcę mieć złoty medal, więc wszyscy będą musieli się ze mną męczyć do Tokio. Osiem lat musiałem czekać na kolejny medal i trochę tego potu wylałem. Jest dobrze, jest fajnie, kolejny medal dla Polski – powiedział Małachowski tuż po wywalczeniu kolejnego medalu dla Polski.
Małachowski prowadził od początku zawodów. Przed ostatnią serią zawodnik mógł pochwalić się wynikiem 67,55 m. W tym czasie drugie miejsce zajmował Niemiec Christoph Harting z wynikiem 66,34 m. Wydawało się, że nic nieprzewidzianego się nie wydarzy i Polak sięgnie po upragnione złoto. Jednak w ostatnim rzucie Harting fenomenalnie posłał dysk na odległość 68,37 m.
