– Ta sytuacja pokazuje, jakie jest rzeczywiste miejsce Polski w Unii Europejskiej – mówił w "Wolnych Głosach" Marian Piłka, komentując działania Komisji Europejskiej wobec naszego kraju. Jego zdaniem, Platforma Obywatelska i .Nowoczesna reprezentują obce interesy.
– W gruncie rzeczy, rozszerzenie UE było korzystne nie tylko dla Poski, ale również dla krajów Europy Zachodniej. Interes może być obustronny, ponieważ eksport niemiecki do Polski jest znacznie większy niż np. do Rosji. My nie powinniśmy mieć żadnych kompleksów zwłaszcza, jeśli chodzi o taką postawę, jaką prezentuje opozycja, która czapkuje Unii Europejskiej i zgadza się na wszystko – stwierdził Piłka.
Zdaniem członka Prawicy RP, kwestia przestrzegania praworządności leży w gestii Rady Europejskiej, a nie Komisji Europejskiej, dlatego podejmowanie przez ten organ jakichkolwiek działań jest bezprawne. – W gruncie rzeczy w Polsce mamy do czynienia z istnieniem partii zagranicy, która wypełnia polityczne zamówienia Komisji Europejskiej czy Niemiec, które za nią stoją. To rzeczywiste zagrożenie dla naszego kraju. My powinniśmy walczyć o to, żeby UE była stowarzyszeniem państw narodowych, które mają swoją podmiotowość – przekonywał gość TV Republika.
Jak zaznaczył, choć inicjatorem konfliktu wokół Trybunału Konstytucyjnego była PO, to wina leży po obu stronach sporu. – Cała ta sprawa służy jako pretekst do ingerencji w sprawy Polski. W moim przekonaniu nie należy prowadzić takiej polityki, która to ułatwia. Nie ulega jednak wątpliwości, że racja jest po stronie rządu. Trzeba też oddać uznanie partii Kukiz'15, która głosowała za uchwałą o obronie suwerenności, co pokazało, że nie cała opozycja reprezentuje interesy zagranicy – oświadczył Piłka.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Guzy: Polska opozycja i elity europejskie marzą o tym, żeby rząd PiS zniknął
Publikacja opinii Komisji Europejskiej ws. praworządności w Polsce dopiero w środę