Ryszard Petru w rozmowie z 300polityka.pl, zaprzeczył, że doradzał Donaldowi Tuskowi, podkreślił również, że nie spotkał się z mim, w czasie siedmiu lat pełnienia przez niego funkcji premiera. Inaczej twierdzi Joanna Mucha: – Ryszard Petru był w Radzie Gospodarczej, grupie eksperckiej, która doradzała Donaldowi Tuskowi przez długi czas – mówiła.
– Nie byłem żadnym doradcą Donalda Tuska, nie byłem członkiem żadnej rady, to można sprawdzić. Nie byłem w żadnym komitecie poparcia Donalda Tuska. A Paweł Kukiz w nim był. Proszę tylko, by nie wciskać kitu. Co więcej, wielokrotnie krytykowałem Tuska za „ciepłą wodę w kranie”, za skok na OFE, za podwyżki podatków, za próby oskładkowania umów śmieciowych. Fakty są takie, że byłem krytyczny. Co nie znaczy, że byłem agresywny. Z Donaldem Tuskiem nie spotkałem się w ciągu 7 lat jego premierowania – stwierdził Petru dopytywany o sprawę przez 300polityka.pl.
Wcześniej w Polsat News rzecznik PO Joanna Mucha sugerowała, że Ryszard Petru musiał przyjąć taktykę krytykowania Platformy, żeby jego nowa partia zyskała nową odsłonę i z przekonaniem mówiła o jego związkach z Donaldem Tuskiem.
– Ryszard Petru był w Radzie Gospodarczej, grupie eksperckiej, która doradzała Donaldowi Tuskowi przez długi czas. Zresztą, tam poznałam Ryszarda Petru. Natomiast on dziś dla tworzenia tej swojej grupy nie może niczego innego mówić, niż krytykować – mówiła w Polsat News Joanna Mucha.