– Spór między PiSem i anty-PiSem jest jałowy – mówił na kongresie partii NowoczesnaPL jej szef Ryszard Petru. – Żadna ze starych partii nie zmieni tego stanu inercji – podkreślał. Na kongresie partii pojawiło się kilka tysięcy osób.
Kongres nowej partii otworzył szef NowoczesnejPL Ryszard Petru. Ekonomista był pod wrażeniem liczby ludzi, którzy przybyli w niedzielę na Torwar. – W Polsce dominuje bylejakość, bezradność, przekonanie, że się nie da. Żadna ze starych partii nie zmieni tego stanu inercji, która dominuje w polskiej polityce – mówił.
Polska się budzi
– Przez ostatnie dziesięć lat nie było poważnej debaty o Polsce. Często słyszeliśmy o polityce ciepłej wody w kranie. Ciepła woda jest w Kijowie i nic z tego nie wynika – tłumaczył Petru podczas spotkania. Jak podkreślał, "spór pomiędzy dwoma głównymi partiami (PiS i PO) jest jałowy", a "żadna ze starych partii nie zmieni tego stanu inercji".
– Nie można pętać przepisami polskiej, młodej energii – mówił ekonomista. – Polska się budzi – dodał. Ryszard Petru przedstawił główne postulaty NowoczesnejPL i zapowiedział podróże po Polsce.
Wśród naczelnych punktów programu NowoczesnejPL znalazły się m.in.: zniesienie finansowania partii politycznych z budżetu państwa, kadencyjność posłów czy głosowanie za pośrednictwem internetu.
Czytaj więcej:
Balcerowicz, Olechowski, Frasyniuk na czele nowej partii?
Balcerowicz straszy PiSem. „Ryzyko powrotu reżimu, gdzie panował strach”
W "Dziś wieczorem" w @tvp_info @RyszardPetru podsumowuje kongres NowoczesnejPL. Było 6000 uczestników. pic.twitter.com/5yrmRh0OGn
— NowoczesnaPL (@NowoczesnaPL) maj 31, 2015