– Jestem otwarty na rozmowę w tej sprawie, ale nie może być w ten sposób, że dziś dyrektor szkoły nie może zwolnić nauczyciela, który jest beznadziejny, nie może dać podwyżki dobremu – mówił Ryszard Petru.
– Problem polega na tym, że nie ma współpracy nauki z biznesem. Nie ma studiów dostosowanych do potrzeb rynku pracy. Zupełnie zapomnieliśmy o szkolnictwie zawodowym, które jest fundamentalne. To szkoła musi być zreformowana – mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej w firmie Plum w Białymstoku lider .Nowoczesnej Ryszard Petru.
Polityk podkreślał, że jego partia zwraca się do Związku Nauczycielstwa Polskiego z apelem o reformę Karty Nauczyciela, która powstała w 1982 roku.
– Jestem otwarty na rozmowę w tej sprawie, ale nie może być w ten sposób, że dziś dyrektor szkoły nie może zwolnić nauczyciela, który jest beznadziejny, nie może dać podwyżki dobremu. Proponuję: Zreformujmy Kartę Nauczyciela – dodał Petru, podkreślając m.in. brak odpowiedniej ilości szkół zawodowych.