- Bez naszej pomocy Ukraina skapitulowałaby w ciągu 2-3 tygodni, powiedział w poranku Telewizji Republika dr Jan Parys. Dla Niemców sytuacja, w której cała południowo-wschodnia granica obstawiona byłaby wojskami rosyjskimi, nie miałaby znaczenia, ocenił były szef MON. Dlatego zdaniem naszego gościa, nie ma żadnego powodu, aby oddawać los Europy w ręce polityków z Berlina. "Co by było, gdyby Europa była scentralizowana?" - pytał. Wtedy UE nie pozwoliłaby Polsce pomagać Ukrainie. Dzięki udostępnieniu przez polski rząd lotniska pod Rzeszowem Amerykanie mogą prowadzić swoje działania, dodał.