W Kościele prawosławnym nie ma tradycji modlitwy za zmarłych w dniu 1 listopada. Modlitwy odbywają się w 3 dniu po pochówku, 9 dniu i 40 dniu oraz pierwszą rocznicę od pochówku. Z kolei grekokatolicy zmarłych wspominają kilka razy w roku.
Tradycje prawosławne
Okresem modlitw za zmarłych jest czas od Zmartwychwstania do Pięćdziesiątnicy.
Szczególne dni, gdy odwiedza się groby zmarłych to: sobota przed Pięćdziesiątnicą, sobota poprzedzająca dzień św. Dymitra z Tesaloniki, przypadająca na 8 listopada (wg kalendarza gregoriańskiego), Niedziela Przewodnia oraz święto Radonicy wypadające zawsze na drugi wtorek po Passze, gdy to wierni udają się na groby zmarłych, by podzielić się z nimi paschalną radością i pozdrowić słowami: Chrystus zmartwychwstał! Zaprawdę zmartwychwstał!
Inne dni modlitw za zmarłych to przedostatnia sobota przed Wielkim postem, 2, 3 i 4 sobota Wielkiego postu.
Grekokatolicy wspominają zmarłych kilka razy w roku
Grekokatolicy zmarłych wspominają kilka razy w roku. Najbliższe wspomnienie przypada 8 listopada, w dzień św. Dymitra. Od kilkunastu lat wielu grekokatolików groby swoich bliskich odwiedza też we Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny.
– Natomiast czasem szczególnym, czasem modlitwy i pamięci za zmarłych u grekokatolików jest oktawa po Wielkanocy – twierdzi wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ks. dr Stefan Batruch.
Z kolei dziekan sanocki i proboszcz parafii greckokatolickiej w Komańczy w Bieszczadach ks. Andrzej Żuraw dodaje, że pamięć oddawana wtedy zmarłym jest nawiązaniem do zmartwychwstania Chrystusa. W okresie oktawy wielkanocnej na cmentarzach odbywają się uroczyste nabożeństwa poprzedzone procesją.
– Wtedy wspominanie zmarłych nie ma charakteru żałobnego, ale raczej jest w tym element nadziei, a więc oczekiwania, że tak jak zmartwychwstał Chrystus, który jest Panem i Zbawicielem dla chrześcijan, że również oni będą uczestniczyć w zmartwychwstaniu; ci którzy zmarli i ci którzy czekają na moment przejścia z życia do śmierci – zauważył ks. Batruch.
Grekokatolicy zmarłych wspominają również w przeddzień święta Zesłania Ducha Świętego, w sobotę przed Wielkim Postem i w każdą sobotę jego trwania oraz 8 listopada, czyli w dniu św. Dymitra.
– W tym dniu odprawia się na cmentarzach modlitwę za zmarłych i przypomina bliskich, którzy odeszli – podkreślił ks. Żuraw.
Św. Dymitr z Tesalonik żył na przełomie III i IV wieku w Grecji. W czasach wojen krzyżowych modlono się do niego o wsparcie w walce z niewiernymi. Szczególnym kultem cieszy się w Grecji, gdzie jest ponad 200 świątyń pod jego wezwaniem.
Obaj duchowni zwrócili też uwagę, że od lat 90. ubiegłego wieku w Polsce również we Wszystkich Świętych, choć nie nakazuje tego kalendarz liturgiczny, znicze płoną na cmentarzach, gdzie spoczywają grekokatolicy.
– Zdecydowana większość społeczeństwa polskiego pierwszego i drugiego listopada pamięta o zmarłych. Grekokatolicy nie mogą się na to zamknąć; w tym dniu również idą na groby i modlą się w cerkwiach – zaznaczył ks. dr Batruch.
W Polsce Kościół greckokatolicki liczy ponad 33 tys. wiernych, którzy zamieszkują m.in. woj.: podkarpackie, małopolskie, warmińsko-mazurskie, zachodniopomorskie, lubuskie i dolnośląskie.
W latach 40. XX wieku władze komunistyczne zdelegalizowały Kościół greckokatolicki. Został reaktywowany na początku lat 90., a w 1996 r. papież Jan Paweł II ustanowił metropolię przemysko-warszawską tego obrządku.
W jej skład wchodzą archidiecezja przemysko-warszawska obejmująca terytorium w granicach Rzeczpospolitej Polskiej po prawej stronie Wisły, a także diecezja wrocławsko-gdańska obejmująca terytorium w granicach Polski po lewej stronie Wisły.
Polski Kościół greckokatolicki liczy 134 parafie, 59 księży diecezjalnych oraz 9 księży zakonnych i 77 zakonnic. Metropolitą przemysko-warszawskim jest abp Jan Martyniak. Na świecie żyje ponad 7 mln grekokatolików, najwięcej na Ukrainie. Ich zwierzchnikiem jest rezydujący w Kijowie abp Światosław Szewczuk. Kościół greckokatolicki podlega papieżowi.