Policjanci z brzeskiej grupy „SPEED”, w trakcie weekendowych działań, nagrali wideorejestratorem pędzącą po autostradzie toyotę. Kierujący nią 22-letni kierowca znacznie przekroczył dozwoloną prędkość i wyprzedzał pasem awaryjnym. Kontrola drogowa zakończyła się dla mężczyzny kilkuset złotowym mandatem i 7 punktami karnymi.
Policjanci z brzeskiej drogówki w ramach działań grupy „SPEED”, w naszym regionie patrolują autostradę, drogę krajową 94 i 39, a także odcinki lokalne. Do ich zadań należy ujawnianie rażących wykroczeń i przestępstw drogowych. Jako źródło wykorzystują m.in. Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa i wszystkie inne sygnały napływające od społeczeństwa.
Tym razem funkcjonariusze pełnili służbę na brzeskim odcinku autostrady A4. Tam, kilka dni temu, na nitce w kierunku Katowic zauważyli toyotę. Funkcjonariusze nagrali wideorejestratorem jak kierowca pędził 180 km/h. Dodatkowo, wyprzedzał pojazdy pasem awaryjnym. Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli. Za jego kierownicą siedział 22-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego.
Za rażące naruszenie przepisów drogowych funkcjonariusze nałożyli na mężczyznę 500 złotych mandatu karnego. Na jego konto wpłynęło też 7 pkt karnych.
Autostrada to droga szybkiego ruchu, jednak również na niej prawo nas zobowiązuje do przestrzegania ustalonej prędkości. Natomiast pas awaryjny to część pobocza, która powinna być wykorzystywana przez kierowców jedynie z przypadku awarii pojazdu. Pamiętajmy, że wsiadając za kierownicę odpowiadamy za swoje i innych życie. Dlatego nie lekceważmy prawa i nie dajmy się ponieść wyobraźni i brawurze.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł