Każdy głos ma znaczenie, każdy głos jest ważny; idźmy na wybory, bo wysoka frekwencja będzie potwierdzeniem wysokiej jakości polskiej demokracji - zaapelował prezydent Andrzej Duda. Jak zaznaczył, idąc do urn, Polacy wraz z obywatelami innych krajów UE, zdecydują o kierunku rozwoju Europy.
W wygłoszonym dzisiaj orędziu prezydent Andrzej Duda zachęcił Polaków do wzięcia udziału w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego.
- W najbliższą niedzielę wybierzemy naszych przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. Zachęcam każdego uprawnionego do głosowania, aby skorzystał z przysługującego mu prawa i wziął udział w tych wyborach. Każdy głos ma znaczenie, każdy głos jest ważny. Idźmy na wybory, bo wysoka frekwencja będzie potwierdzeniem wysokiej jakości polskiej demokracji. Demokracji, którą tak pieczołowicie od 30 lat budujemy - mówił Andrzej Duda.
Jak zauważył prezydent, głos polskiego wyborcy ma wpływ na przyszłość Europy.
- Niektórym z nas może się nawet wydawać, że Parlament Europejski jest daleko, a kwestie poruszane w Brukseli lub Strasburgu nas nie dotyczą. Ale nic bardziej mylnego. To, jak kształtuje się Europa, to, w którym kierunku będzie rozwijać się Unia, zależy od każdego z nas. Nasze głosy razem z głosami milionów obywateli innych państw wpłyną na przyszłość Europy, decydując o jej obliczu na kolejne lata i dziesięciolecia. Proszę, aby każdy mieszkaniec polskiego miasta, miasteczka i wsi miał w tym swój udział. Nie może zabraknąć żadnego głosu, bo to decyzja o tym, w jakiej Europie będzie wzrastać nasza Ojczyzna - stwierdził prezydent Duda.
- Wierzę, że nowo wybrani europarlamentarzyści będą z determinacją zabiegać o polskie sprawy w Europie, przyczyniając się do podnoszenia poziomu życia Polaków i rozwoju naszego kraju. Jako członek Unii Europejskiej i państwo, które aktywnie uczestniczy w budowie przyszłości Europy, mamy do tego pełne prawo - dodał.
- Naszym obowiązkiem jest dbać o to, aby europejskie wartości solidarności, współpracy i równości między państwami były wartościami rzeczywistymi. Mam głębokie przekonanie, że frekwencja w niedzielnych wyborach znacznie przewyższy tę sprzed pięciu lat. Będzie to oznaczać, że nasza demokracja się wzmacnia, a Polacy są narodem świadomym siły swojego głosu w Europie. Idźmy na wybory! Niech to będzie święto naszej demokracji - apelował prezydent