Fundacja Batorego będzie musiała ujawnić zasady, na jakich przyznaje fundusze oraz nazwiska osób, które za to odpowiadają i szczegóły współpracy z nimi.

Orzeczenie sądowe zapadło po długotrwałym ignorowaniu przez Fundację wniosku w tej sprawie skierowanego przez Instytut Ordo Iuris.

Sprawa zaczęła się w sierpniu 2017 r. od złożenia wniosku o udzielenie informacji publicznej, na który Fundacja Batorego odpowiedziała negatywnie.

Wtedy dowodziła, że sprawa Funduszy Norweskich nie dotyczy informacji publicznej według przepisów prawa. 

– W uzasadnieniu wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w sposób kategoryczny stwierdził, że kwestia wydatkowania środków z funduszy EOG stanowi informację publiczną. Fundacja Batorego została zobowiązana do rozpatrzenia wniosku o udostępnienie informacji publicznej. Czekamy na dalsze kroki Fundacji Batorego, która swego czasu na swojej stronie internetowej zamieściła nawet poradnik dotyczący prawa dostępu do informacji publicznej – podkreślił w specjalnym komunikacie adwokat Tomasz Chudziński z Centrum Analiz Legislacyjnych Ordo Iuris.

Sąd nakazał Fundacji Batorego ujawnienie danych m.in treści umów między Fundacją Batorego, a firmami i osobami fizycznymi zawieranych w ramach podziału funduszy.

- Fundacja musi również ujawnić nazwiska, wysokość wynagrodzenia i zakres obowiązków członków gremium dokonującego wyboru projektów uzyskujących dofinansowanie oraz ekspertów uczestniczących w ocenie projektów. Organizacja została też zobowiązana do podania dokładnych kryteriów przyznawania funduszy – zaznaczył Ordo Iuris w komunikacie. 

Wyrok nie jest prawomocny, a Fundacja Batorego może się od niego odwołać.