"Eliza Olczyk, publicystka Wprost, uważa, że zmniejszenie intensywności prac Sejmu w ostatnim okresie, wynika z faktu, że posłowie nie chcieliby uchwalić ustaw, które niosłyby konsekwencje finansowe w następnej kadencji. Zauważa przy tym, że Sejm ma jeszcze dużo do zrobienia, ale okres urlopowy i kampania nie pozwolą na uporanie się z zaległościami. Z kolei Piotr Grzybowski, publicysta Tygodnika Niedziela, podkreśla, że obóz rządzący zajmuje się obecnie kończeniem programu wyborczego, w którym pojawią się, oprócz już zgłoszonych, nowe elementy, zaskakujące nie tylko przeciwników, ale i wyborców". Cała rozmowa w oknie obok. Polecamy!
Oboje publicyści są zgodni w tym, że na czas kampanii politycy raczej zrezygnują z urlopów, by zająć się skłanianiem Polaków do udziału w jesiennych wyborach. Piotr Grzybowski jest przekonany, że Prawo i Sprawiedliwość zajmie się również przygotowaniami do zapowiedzianej już konwencji zaplanowanej przed jesiennymi wyborami.