Oko: Genderyzm to jest choroba ducha i trzeba się przed nim bronić na poziomie duchowym

Czy ksiądz jest zdziwiony całą sytuacją związaną z Michałem Sz., który uważa siebie za Małgorzatę Sz. To musiało wybuchnąć, czy jest to przypadek?

- To jest oczywiste, że tak to będzie wyglądać. To jest pewien schemat działania genderystów. Podobnie było z Bolszewikami, przebieg Rewolucji Bolszewickiej wyglądał w każdym kraju podobnie. Mają opracowane schematy, są szkoleni pod tym względem i w każdym kraju, niemal 1:1 powtarzają te schematy. To jest ich siła, mają opracowane skuteczne metody. Jest olbrzymie zagrożenie dla naszej cywilizacji, ale ono zawsze było. Jeśli nie będziemy im przeciwdziałać to wygrają. To jest podobnie jak z naszym ciałem, jest ono zagrożone przez tysiące chorób, ale na ogół umiemy się przed nimi bronić. Podobnie jest z ideologiami tak absurdalnymi jak gender. To jest choroba ducha i trzeba się przed nim bronić na poziomie duchowym, podobnie jak ciało się broni na poziomie biologicznym – powiedział ks. Dariusz Oko.