– Wiosna Biedronia to wydmuszka serwująca Polakom produkt petropodobny. Dlaczego nie podkreśla się, że Biedroń korzysta z Ruchu Palikota, z SLD? To nie jest nowe. To tylko nowe opakowanie – podkreślała dziennikarka.

– Znam Biedronia wiele lat. Ten człowiek na konwencji Wiosny nie był nim. On nie udźwignie roli lidera. Pamiętam, jak próbował wejść do polityki. Dał się wykolegować, nie radził sobie w ruchach politycznych. To samo spotkało Ryszarda Petru – mówiła.

Entuzjazmu nie kryją natomiast działacze Wiosny. „Seria sondaży od dłuższego czasu pokazuje, że bez Wiosny nie będzie można odsunąć PiS od władzy. Zatem, zachęcam zarówno działaczy PO, jak i tych publicystów, którzy jeszcze tego nie zauważyli, do przemyślenia swoich strategii i zaprzestania atakowania nowej formacji” – napisał na Twiterze Krzysztof Śmiszek (polityk Wiosny, a prywatnie partner Roberta Biedronia).

Seria sondaży od dłuższego czasu pokazuje, że bez @wiosnabiedronia nie będzie można odsunąć PiSu od władzy. Zatem, zachęcam zarówno działaczy PO, jak i tych publicystów, którzy jeszcze tego nie zauważyli, do przemyślenia swoich strategii i zaprzestania atakowania nowej formacji.

— Krzysztof Śmiszek (@K_Smiszek) 16 lutego 2019