Oficjalny profil Platformy Obywatelskiej zamieścił zdjęcie szydzące z Jarosława Kaczyńskiego i Marszu w Obronie Demokracji i Wolności Mediów, na którym prezes PiS jest przedstawiony niczym przywódca wojskowej junty.

Tego samego dnia premier Ewa Kopacz mówiła, że to Prawo i Sprawiedliwość uprawia „seanse nienawiści”. Tymczasem osoby odpowiadające w PO za social media posługiwały się obraźliwym dla politycznych konkurentów językiem.

Pierwszy opis posta brzmiał: Obywatele i obywatelki!.... - co według Was powie Jarosław Kaczyński na sobotnim marszu frustratów? Wpisujcie swoje propozycje w komentarze ;)

Jednak szybko go zmieniono na: Obywatele i obywatelki!.... - co według Was powie Jarosław Kaczyński na sobotnim marszu PiS? Wpisujcie swoje propozycje w komentarze ;) - (cytaty oryginalne).

Sytuację skrytykowali również internauci, którzy pod postem na fanpage'u Platformy Obywatelskiej pisali m.in.:
Co za upadek. Kto prowadzi ten fanpage? Gimnazjalista ? To juz nawet nie jest drwina z Kaczyńskiego. To jest drwina z waszych wyborców , których traktujecie jak debili, dla których największą uciechą sa prostackie żarty – (cyt. oryginalny) napisała Anna.

a co wasza "demokracja" zabrania na organizowanie marszy? – (cyt. oryginalny) komentował Andrzej.

Nie lubię PiSu, ale oni przynajmniej jakoś upamiętniają ważne rocznice. A Wy co? Naśmiewacie się z rocznicy wprowadzenia stanu wojennego?! Kiedyś przeciągniecie strunę... – (cyt. oryginalny) pisał z kolei Mateusz.