MSZ Ukrainy opublikowało w piątek wieczorem komentarz ukraińskiej dyplomacji. Wyrażono w nim zaniepokojenie w związku z przyjętą przez sejm ustawą, która umożliwia wszczynanie postępowań karnych za negowanie zbrodni ukraińskich nacjonalistów.

"Przykro nam, że ukraińska tematyka po raz kolejny jest wykorzystywana w polityce wewnętrznej Polski, a tragiczne stronice wspólnej historii są nadal upolityczniane" – czytamy w ukraińskim komunikacie.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP, uspokaja, że proces legislacyjny, nie został jednak jeszcze zakończony. A same ustawy, nie powinny budzić żadnych niepokojów.

"W związku z komunikatem MSZ Ukrainy w sprawie uchwalenia 26 stycznia 2018 roku przez Sejm RP ustawy "o zmianie ustawy o IPN - Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu i niektórych innych ustaw", Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP informuje, że proces legislacyjny wyżej wymienionego aktu prawnego nie został zakończony" – podało na swojej stronie ministerstwo spraw zagranicznych.

Wyjaśniono, że "intencją wnioskodawców ustawy jest przeciwdziałanie negowaniu lub umniejszaniu odpowiedzialności sprawców zbrodni dokonanych przez formacje kolaborujące z III Rzeszą Niemiecką". "Odnosi się jedynie do osób, które publicznie i wbrew faktom zaprzeczają ww. zbrodniom. Podkreślamy, że działalność naukowa i artystyczna nie stanowi przestępstwa w rozumieniu omawianej ustawy" – czytamy w obwieszczeniu MSZ.

Jednocześnie ministerstwo potwierdził swoją „wolę budowania strategicznego partnerstwa z Ukrainą”. Zaznaczono jednak, że „partnerstwo to musi być oparte na prawdzie”.

Komunikat #MSZ dotyczący komentarza @MFA_Ukraine z 26 stycznia 2018 r.:https://t.co/VgrV9Li8gm

— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP (@MSZ_RP) 27 stycznia 2018