Trzy osoby zmarły na terenie powiatu mikołowskiego (Śląskie), prawdopodobnie po zażyciu dopalaczy – podała w czwartek śląska policja. Zmarli to 35-letnia kobieta oraz dwaj mężczyźni w wieku 22 i 23 lat. Mikołowscy funkcjonariusze pracują nad wyjaśnieniem okoliczności ich śmierci.
Policja przypomina i przestrzega, że dopalacze to poważne zagrożenie nie tylko dla zdrowia, ale i życia.
Są to substancje działające na ośrodkowy układ nerwowy, wpływające negatywnie na pracę mózgu.
Mogą mieć postać tabletek, proszków, mieszanin ziół, suszu, kadzidełek, czy naklejek tzw. "tatuaży".
Sprzedawane w sklepach lub przez internet pod nazwą artykułów kolekcjonerskich, często z umieszczonym komunikatem "produkt nie do spożycia" są śmiertelnie niebezpiueczne.
Ich skład chemiczny nie jest znany, może podlegać modyfikacjom. Nigdy też nie wiadomo, jak po ich zażyciu zareaguje konkretny organizm - dlatego często lekaże mają duży problem z pomocą osobom, które je zażyły i znalazły się w szpitalu.
Śląscy policjanci apelują, by w razie podejrzenia, że mamy do czynienia z osobą pod wpływem dopalaczy, natychmiast wezwać pomoc lekarską oraz o sytuacji powiadomić policję.