Przejdź do treści
21:37 Kraków: Poszukiwany od piątku mężczyzna, który nożem zaatakował kierowcę taksówki, został znaleziony martwy. Zwłoki napastnika zauważył w jednym z krakowskich stawów wędkarz
21:11 Koniec poszukiwań 17-letniej matki i jej 5-miesięcznego syna z Przyszowic na Śląsku. Oboje zostali odnalezieni przez policję w jednym z mieszkań w Zielonej Górze (woj. lubuskie)
21:05 UJAWNIAMY: Kolejny odcinek Afery KPO – absurdalne dotacje z puli na kulturę
20:10 USA: Prezydent USA Donald Trump w poniedziałek podpisał szereg rozporządzeń wykonawczych, w tym wprowadzające karę w wymiarze roku więzienia za znieważenie flagi amerykańskiej
19:10 Trzy osoby zginęły w poniedziałek w katastrofie helikoptera na wyspie Wight, a jedna w stanie ciężkim przebywa obecnie w szpitaluspy. Do wypadku na południowym wybrzeżu doszło w godzinach porannych
18:56 Trump: Putin nie chce się spotkać z Zełenskim, bo go nie lubi
18:10 We wtorek o godz. 6:35 w Radio Republika Edyta Hołdyńska i Adrian Stankowski rozmawiać będą z Tomaszem Sakiewiczem, prezesem TV Republika, red. nacz. Radio Republika
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Białystok Centrum zaprasza na obchody 79. rocznicy zamordowania Danuty Siedzikówny „Inki” w czwartek, 28 sierpnia, o godz. 17:00 do Kościoła pw. Zwiastowania NMP przy ul. Chętnika 80 w Białymstoku
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Częstochowa zaprasza do składania podpisów pod wnioskiem o referendum ws. nielegalnej migracji przez cały sierpień od 12-tej do 17-tej pod Jasną Górą przy wjeździe na parking od ul.Klasztornej
Wydarzenie W czwartek 28 sierpnia 2025r. o godzinie 16:00, w auli Wyższej Szkoły Ekonomicznej, przy ul. Zwycięstwa 14 w Białymstoku odbędzie się spotkanie z Prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Gorzów Wielkopolski zaprasza na "Marsz ponad podziałami w obronie granic", 29 sierpnia (piątek), g. 16, z pl. Grunwaldzkiego, zakończenie przy Katedrze.Gorzów Wlkp.
Wydarzenia Klub "Gazety Polskiej" w Sydney zaprasza na manifestację wspierającą żądania Polski o należne reparacje za straty II Wojny Światowej, przed Konsulatem Niemiec, 29 sierpnia (piątek), g. 1-3 pm., 100 William Street, Woolloomooloo, Sydney
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Poznaniu zaprasza 86 rocznicę wybuchu II Wojny Światowej na demonstrację w sprawie wypłacenia Polsce reparacji przez Niemcy, 1 września (poniedziałek), g. 12, Konsulat Honorowy Republiki Federalnej Niemiec ul. Iłłakowiczówny 11 P
Wydarzenie Kluby "Gazety Polskiej" USA zapraszają na spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem, red. nacz. "Gazety Polskiej", prezesem TV Republika, 6 września (sobota), g. 7 PM. Parafia Matki Boskiej Częstochowskiej w Bostonie, 655 Dorchester Avenue, Boston, MA 021127
Wydarzenie Kluby "Gazety Polskiej" USA zapraszają na spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem, red. nacz. "Gazety Polskiej", prezesem TV Republika, 7 września (niedziela), g. 1:00 PM. (po Mszy Św.- g. 11.00 AM) Parafia Św. Kazimierza, 91 Pulaski St., Newark, NJ
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Bytomiu zaprasza 8 września na spotkanie z Jakubem Maciejewskim, Anną Zyzek oraz Pawłem Piekarczykiem. Restauracja "W Starym Kinie", ul. Alojzjanów 27. Początek godz. 18:00.
Wydarzenie Klub "GP" w Aleksandrowie Łódzkim zaprasza 9 września na spotkanie z Piotrem Nisztorem. Hotel i Restauracja Pelikan, ul. Wierzbińska 58 Aleksandrów Łódzki. Godz. 18.00
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Obrońców naszych granic otoczono murem nienawiści. „Przemoc - nawet wobec kobiet, wyrzucenie na bagna pokryte concentriną rodziny z kilkuletnim dzieckiem” – tak m. in. o nich pisano!

Źródło: Twitter/Maciej Wąsik

Gdy upubliczniono informację o śmierci polskiego żołnierza, który zginął z ręki migranta szturmującego naszą granicę, złożył na Facebooku wyrazy współczucia "dla Jego bliskich i rodziny". Tego samego dnia, ale nieco wcześniej, nawiązując w kilku wpisach pośrednio lub bezpośrednio do tematu zatrzymania i skucia kajdankami przez Żandarmerię Wojskową innych żołnierzy - obrońców polskiej granicy z Białorusią, pisał m. in. tak: "Zatrzymanie żołnierzy na pograniczu? To tylko wierzchołek góry lodowej. Przemoc - nawet wobec kobiet, wyrzucenie na bagna pokryte concentriną rodziny z kilkuletnim dzieckiem - o tym mówili mi nie tylko cudzoziemcy, ale również sami polscy mundurowi. Wszyscy równi wobec prawa", a także tak: \'Palenie dokumentów i telefonów przez strażników granicznych, śmierć cudzoziemca w aucie SG, strzelanina we wsi, śmiertelny pościg nieoznakowanymi autami... To się wydarzyło. Też mamy to zamiatać pod dywan?"

Dziennikarz Piotr Czaban, bo o nim tu mowa, od dłuższego czasu interesuje się, choć według niektórych w dość specyficzny sposób tym wszystkim (albo prawie wszystkim), co dzieje się na granicy.

"Ludzie są wyrzucani ze szpitala polskiego na Białoruś. Ludzie są bici. Białoruskie służby też nadal wypychają ich w kierunku Polski. Ci wycieńczeni ludzie, którzy mają już dosyć tej śmiertelnej rozgrywki, chcą wrócić na przykład do Mińska, a niektórzy nawet do swoich ojczyzn, ale nie mogą, bo słyszą od Białorusinów, że nie ma odwrotu, że jest jedynie śmierć", mówił 28 maja tego roku w Radio TOK FM, przedstawiony jako "dziennikarz i aktywista z Podlasia i członek Podlaskiego Ochotniczego Pogotowia Humanitarnego", Piotr Czaban. Były dziennikarz (co za zdziwienie) TVN24 podzielił się także historią przebywającego na granicy polsko-białoruskiej Egipcjanina, który miał "złamać obie nogi, spadając z muru" (swoją drogą ciekawe, bo przecież mur ten można podobno podważyć lewarkiem). "Krzyczał z bólu, prosił o pomoc polskich funkcjonariuszy. Ci nie słuchali, chwycili go między innymi za te połamane nogi i wyjącego z bólu człowieka wyrzucili na białoruską stronę. On tam dalej krzyczał z bólu i w końcu jeden z funkcjonariuszy przez płot przyjrzał się tym nogom i zauważył, że coś z nimi jest nie tak. Dopiero wtedy ten człowiek został z powrotem wciągnięty na stronę polską i trafił do szpitala", relacjonował dziennikarz w rozmowie z Wojciechem Muzalem.

Według Piotra Czabana polscy strażnicy graniczni mieli także żądać od uchodźców sporych kwot pieniędzy za podanie wody i czegoś do jedzenia, a także grozić wspierających im osobom. "Nasi aktywiści i wolontariusze spotykają się z agresją mundurowych, którzy zamaskowani potrafili na przykład powiedzieć: "Dojedziemy was w cywilu", mówił Czaban w TOK FM.

Cofnijmy się nieco w czasie. W roku 2020 głośno było w Polsce o rodzinie niejakiego Omara Al-Halabiego, dziennikarza z Syrii, który uzyskał, m. in. dzięki pomocy Czabana azyl polityczny w naszym kraju. Organizatorzy akcji "Uwolnić Omara" - Piotr Czaban i Karolina Baca-Pogorzelska - zostali we wrześniu 2020 roku laureatami nagrody specjalnej Press Club Polska. Fetowano ich też, choć nieco później - bo w listopadzie - w Radiu ZET. Dziennikarze otrzymali fundowaną przez rozgłośnię nagrodę im. Andrzeja Woyciechowskiego.

O tym wszystkim było głośno... do czasu. W styczniu 2021 roku oficyna, która miała opublikować książkę o akcji "Uwolnić Omara", wstrzymała ukazanie się już bardzo podobno zaawansowanego dzieła ("Zdaje się, że mamy jakieś 700 tys. znaków wsadu do książki #UwolnićOmara (...) . Na dwa miesiące przed dedlajnem jest chyba całkiem nieźle", poinformowała na swoim profilu społecznościowym Baca-Pogorzelska). Co się stało?

27 grudnia 2021 roku do mieszkania na warszawskiej Ochocie zajmowanego przez Omara Al-Halabiego i jego rodzinę, została wezwana policja. Ofiara prześladowań Assada... sama miała dopuścić się przemocy. Funkcjonariusze na ścianach i kanapie mieszkania znaleźli krew należącą do żony "obrońcy praw człowieka" z Bliskiego Wschodu. Jak poinformowała TVP Info, "Omarowi Al-Halabiemu założono niebieską kartę, a jego ranną żonę pogotowie zabrało do szpitala. Później cała rodzina wyjechała z Warszawy".

Powróćmy do roku 2024. 27 maja Czaban opublikował na FB kolejną dramatyczną relację z granicy. "Matka z dwiema córkami uciekły z Syrii i trafiły do białorusko-polskiego piekła. Niestety, to w Polsce zostały pobite. Matka nie mogła chodzić. Mimo to wyrzucono ją na Białoruś", czytamy m. in. we wpisie. W jego drugiej, ale opublikowanej tego samego dnia na FB części, Sedra, uchodźczyni z Syrii, opisała dalsze szczegóły potraktowania jej przez funkcjonariuszy Straży Granicznej: "Bili, nazywali nas zwierzętami i wyrzucili na Białoruś".

Takich opowieści jest na profilu społecznościowym Czabana, a także na prowadzonej przez niego internetowej stronie o wiele więcej. Co o nich sądzą jego czytelnicy? Dominują (dominowali?) osoby podchodzące bezkrytycznie do wszystkich zamieszczonych przez dziennikarza-aktywistę (a może odwrotnie) treści. Jeśli ktoś nie zgadza się z kanonicznym, a zaprezentowanym przez Czabana, obrazem "biednego, prześladowanego przez polską Straż Graniczną migranta", to może (mógł?) potężnie oberwać. I to nawet jeśli ten ktoś nazywał się... Donald Tusk. W komentarzu do jednego z wpisów na Facebooku z 28 maja, internautka tak podsumowała przedstawiany przez media - "od prawa do lewa" - obraz tego, co dzieje się na granicy: "Narracja o "niebezpiecznych migrantach" w pełni. Oczywiście media zawsze w gotowości na usługach polityków. Wstrętne to. D. Tusk jest za to odpowiedzialny, tak jak każdy który usprawiedliwia "obronę granic"".

Po ujawnieniu śmierci polskiego żołnierza ugodzonego dzidą przez migranta, Czaban, jak już wspomnieliśmy na początku, złożył "wyrazy współczucia bliskim", ale czy zaczął okazywać jakąkolwiek empatię, nie mówiąc już o wdzięczności za chronienie także jego osoby, strażnikom granicznym czy innym polskim służbom mundurowym? Czy można za coś takiego uznać wpis popełniony w następnym, po kondolencjach, dniu. "Nikt nie powinien umierać na granicy", napisał dawny dziennikarz TVN24.

Ostatnio Czaban wyraził niepokój o dalsze losy speckomisji Bodnara, w której gestii znajduje się swoiste "monitorowanie" pogranicza polsko-białoruskiego. Zlokalizowany w Siedlcach zespół śledczy, zajmujący się de facto ściganiem żołnierzy broniących rubieży Polski, Bodnar powołał 17 kwietnia. To ta struktura ma odpowiadać m. in. za ostatnie brutalne zatrzymanie przez Żandarmerię Wojskową i zakucie w kajdanki trzech polskich żołnierzy! Stać się tak miało, jak podał portal Niezalezna.pl, w wyniku zgłoszenia dokonanego przez "znanego aktywistę granicznego"... Piotra Czabana. Choć Czaban zaprzecza, by akurat z tym zgłoszeniem miał coś wspólnego, nie kryje swojej pasji sygnalisty („akurat w tej sprawie nie składałem zawiadomienia. W innych owszem. Moje zeznania regularnie uzupełniam”).

Może właśnie dlatego sen z powiek spędza mu obawa o przyszłość bodnarowskiej speckomisji.

"Obawiam się, że polityczne i medialne naciski na prokuratorów z zespołu śledczego, który działa w Siedlcach, mogą doprowadzić do sparaliżowania ich pracy. Niestety, widząc narrację rządu w sprawie kryzysu humanitarnego na pograniczu, obawiałem się tego. Wierzę, że minister sprawiedliwości Adam Bodnar szybciej jednak ustąpi ze stanowiska, niż pozwoli na to, by w Polsce wyroki wydawali politycy, a nie sędziowie. Przypominam, że o brutalnych działaniach niektórych polskich funkcjonariuszy mówiło się już od dawna. Potwierdzone są przypadki strzelenia syryjskiemu uchodźcy w plecy, jak i śmierci cudzoziemca, do której doszło w aucie straży granicznej", napisał 6 czerwca (tak, dokładnie w TYM dniu) Czaban.

Zdenerwowany najwyraźniej aktywista, gdy przypomniano mu kilka z jego wcześniejszych wpisów, dość brutalnie (przyznajmy) je komentując, zaczął w pewnym momencie sam przedstawiać się... jako ofiara. Czaban najwyraźniej dotąd nie widzi podstawowej różnicy dzielącej go od śp. żołnierza z naszej granicy. On, Czaban, żyje! Jest jeszcze kilka innych "drobnych" różnic. W czasach, gdy Czaban odbierał kolejne nagrody (ostatnia - w lutym tego roku - od Towarzystwa Dziennikarskiego) fetowany przez mainstreamowe media i celebrycki światek, nieżyjący już bohater przynależał do grupy określanej przez Frasyniuka mianem "śmieci".

Gdy słowa te (a także wiele innych) padły, Piotr Czaban nie zaprotestował. On nawet nie milczał. On po prostu w stygmatyzowaniu naszych żołnierzy brał udział!

FB, Twitter, Czaban robi raban, Portal TV Republika, TOK FM

Wiadomości

W roli głównej znów Waldemar Żurek. Tym razem chodzi o remont gminnej drogi

Polska na celowniku hakerów. Raport ujawnia skalę ataków

Konfederacja do Zgorzelskiego: "Nie chcemy nic z Avonu"

Wieczorni goście Adriana Klarenbacha w Republice komentują weta prezydenta

Dziadówka – kaszubska zupa na bazie maślanki, która rozgrzewa i syci

Zbigniew Bogucki w Republice. Szef Kancelarii Prezydenta RP o wetach i inicjatywach Karola Nawrockiego

Kolejna porażka ministra Żurka. Sąd w Zamościu przeciwny odwołaniu prezesów

Były dziennikarz TVN i RMF FM oskarżony o udział w napadzie

NASZ NEWS: Afera KPO pod lupą – tysiące projektów z zerową punktacją, a środki popłynęły na dziesiątki wątpliwych projektów

Znamy faworytów EuroBasketu 2025. Czy Polska może sprawić niespodziankę?

UJAWNIAMY: Kolejny odcinek Afery KPO – absurdalne dotacje z puli na kulturę

„Boże jakie to durne”. Internauci komentują nowe wideo „Kurzopków”

Czy Tusk pojawi się na obradach Rady Gabinetowej?

Stawianie wiatraków dla Niemców już "Niepotrzebne i za drogie"

Andruszkiewicz w Republice o wetach prezydenta: Karol Nawrocki dotrzymuje słowa i stawia Polaków na pierwszym miejscu

Najnowsze

W roli głównej znów Waldemar Żurek. Tym razem chodzi o remont gminnej drogi

Dziadówka – kaszubska zupa na bazie maślanki, która rozgrzewa i syci

Zbigniew Bogucki

Zbigniew Bogucki w Republice. Szef Kancelarii Prezydenta RP o wetach i inicjatywach Karola Nawrockiego

Kolejna porażka ministra Żurka. Sąd w Zamościu przeciwny odwołaniu prezesów

Były dziennikarz TVN i RMF FM oskarżony o udział w napadzie

Polska celem hakerów

Polska na celowniku hakerów. Raport ujawnia skalę ataków

Konfederacja do Zgorzelskiego: "Nie chcemy nic z Avonu"

Republika Wieczór

Wieczorni goście Adriana Klarenbacha w Republice komentują weta prezydenta