W tym roku zmieni się system finansowania jednostek naukowych. Najwięcej pieniędzy będą uzyskiwały najlepsze z nich. Uczelnie mają przygotować zasady potwierdzania umiejętności nabytych poza uczelnią, np. u osób dojrzałych zaczynających studia.
Od początku roku obowiązuje rozporządzenie ministra nauki i szkolnictwa wyższego, wprowadzające zmiany w systemie finansowania jednostek naukowych. Zgodnie z nim zniknie tzw. "stała przeniesienia", czyli kwota dofinansowania z budżetu państwa "przeniesiona" z poprzedniego roku.
Od tego roku pieniądze przyznawane jednostkom naukowym w ramach tzw. dotacji statutowej będą uzależnione głównie od jakości prowadzonych badań i przyznanej im kategorii naukowej. Wysokość dotacji ma premiować rzeczywiste osiągnięcia naukowe i jakość prowadzonych prac badawczych.
Nowy system finansowania nauki będzie wdrażany stopniowo. W okresie przejściowym – do 2017 roku – wprowadzone zostaną progi zabezpieczające przed nadmiernym spadkiem dotacji, albo jej niewspółmiernym wzrostem. Z roku na rok one będą się one zmieniały.
Zgodnie z nowelizacją ustawą o szkolnictwie wyższym, uczelnia będzie mogła zwolnić zaczynającego naukę studenta nawet z połowy zajęć, jeśli wykaże on, że posiada wymagane przez nią umiejętności czy wiedzę. Rozwiązanie to ma zachęcić do podejmowania studiów m.in. osoby dojrzałe. Uczelnie mają czas na odpowiednich procedur do 30 czerwca 2015 r.
Studia ogólnoakademickie i o profilu praktycznym
Nowelizacja ustawy wprowadziła również zróżnicowanie studiów na ogólnoakademickie i te o profilu praktycznym. Według resortu nauki program studiów ogólnoakademickich powinien wiązać się z prowadzonymi na uczelni badaniami naukowymi, a studenci mają być czynny udział w badaniach. Natomiast na studiach o profilu praktycznym większość zajęć rozwijać ma kompetencje i umiejętności praktyczne. Z tego powodu na studiach o profilu praktycznym studenci będą mieli obowiązek odbycia trzymiesięcznych praktyk.
Obecnie na podpis prezydenta czeka jeszcze nowelizacja ustawy o zasadach finansowania nauki. Na przepisach wchodzącej w życie noweli ustawy skorzystają m.in. młodzi naukowcy, którzy starając się o środki finansowe muszą spełniać warunek nieprzekroczenia 35. roku życia. Teraz ten okres będzie można wydłużyć o czas, w którym przebywali oni np. na urlopie rodzicielskim, wychowawczym albo pobierali zasiłek chorobowy w związku z długotrwałą niezdolnością do pracy. Łączny czas takich przerw w pracy nie może przekroczyć jednak dwóch lat.