Niezależni prezydenci miast chcą odpartyjnienia samorządów
Samorządy wymagają odpartyjnienia, to wynika z ich definicji – przekonywali na konferencji prasowej w Poznaniu bezpartyjni prezydenci miast. Ich zdaniem partie polityczne uzurpują sobie prawo by zawłaszczać struktury samorządowe.
Jak podkreślono podczas konferencji, w nadchodzących wyborach samorządowych wyborcy powinni zaufać ludziom, którzy nie chowają się za logo partii politycznej, lecz są osobiście odpowiedzialni za swą pracę i podejmowane decyzje.
– Przynajmniej 15 proc. mieszkańców naszego kraju nie chce głosować na partie, ale chce głosować w wyborach samorządowych i będzie popierać lokalne komitety wyborcze. Bezpartyjne ruchy cieszą się autentycznym poparciem społecznym. W wielu przypadkach to sami mieszkańcy namawiali nas do startu w wyborach. Ważny jest brak dyscypliny partyjnej i jasny system odpowiedzialności – odpowiada ten, który dał się wybrać – mówił prezydent Poznania Ryszard Grobelny. Samorządowiec stanął na czele KWW Ryszarda Grobelnego Teraz Wielkopolska.
Razem z nim w konferencji wzięli udział m.in. stojący na czele KWW Lepsze Lubuskie prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz, reprezentujący komitet Bezpartyjni Pomorze Zachodnie prezydent Szczecina Piotr Krzystek, oraz przedstawiciel komitetu Bezpartyjni Samorządowcy prezydent Bolesławca Piotr Roman.
Tyszkiewicz zaapelował o odpolitycznienie sejmików samorządowych. W jego opinii, partie polityczne uzurpują sobie prawo by je zawłaszczać. – Gdyby policzyć wszystkich członków partii politycznych to by było kilka promili. Nie rozumiem dlaczego te kilka promili ma decydować o wszystkim, łącznie z tym, co dzieje się na dole, w samorządach – powiedział.
Zdaniem prezydenta Szczecina, wyborcy powinni stawiać na obywatelskość a nie na partyjność.
– W samorządach decydujemy o sprawach ludzi, sprawach które nie mają barwy politycznej. Czy zbudujemy szkołę, drogę czy filharmonię, to nie ma to koloru PiS, PO, PSL czy SLD. Chcemy by tak postrzegano samorząd; żeby były w nim osobowości, ludzie którzy już coś w życiu osiągnęli w przestrzeni społecznej, gospodarczej, w kulturze, nauce i mogą się tym dzielić z nami wszystkimi – powiedział Krzystek.
W spotkaniu wzięli udział także startujący w wyborach samorządowych: muzyk, aktywista społeczny Paweł Kukiz, oraz sportowiec Szymon Ziółkowski. Według Kukiza, odpartyjnianie państwa należy zacząć właśnie od poziomu samorządów.
– My nie jesteśmy wrogami partii politycznych, jesteśmy wrogami charakteru partii politycznych. Ich charakter jest wodzowski, wynika to z proporcjonalnej ordynacji wyborczej. To wódz daje jedynki, tylko od niego zależy, czy przyzwoici ludzie będą reprezentowali naród. Stąd często „żołnierzami wodza” zostają mierni, ale wierni. (…) Liczę, że duży, dobry wynik wyborczy (w tych wyborach – przyp. red.) zdeterminuje do tworzenia w przyszłości dużej siły zmierzającej do zmiany ordynacji wyborczej na szczeblu centralnym – powiedział Kukiz.
Artysta wystartuje w wyborach do sejmiku województwa dolnośląskiego, powalczy o mandat z listy KWW Bezpartyjni Samorządowcy.
Utytułowany polski lekkoatleta, młociarz Szymon Ziółkowski będzie się starał o mandat do wielkopolskiego sejmiku z listy markowanej nazwiskiem prezydenta Poznania. Przyznał, że do kandydowania w wyborach zachęciła go m.in. właśnie bezpartyjność komitetu Grobelnego.
– Nie jesteśmy kojarzeni z żadną partią polityczną. To ważne dla mnie jako sportowca uprawiającego sport indywidualny. Jestem poznaniakiem, jestem związany z tym miastem, prezydenta Grobelnego znam od jego pierwszej kadencji. Moim atutem jest totalna apolityczność, niezabagnienie. Jestem człowiekiem świeżym, z nieco innym podejściem do świata – mówił.
Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada; wybierzemy w nich radnych gmin, powiatów, sejmików województw, a także wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.