Nieudolnie zwalczali rząd, dziś dyskredytują Michała Rachonia. Kogo reprezentuje fundacja Akcja Demokracja?
Fundacja Akcja Demokracja rozpoczęła akcję pt. "Odsunąć MIchała Rachonia". Organizacja domaga się zwolnienia dziennikarza z roli prowadzącego program "Minęła 20". Wartym odnotowania jest fakt, że fundacja sponsorowana jest przez podmioty związane z naszymi zachodnimi sąsiadami – Niemcami.
To nie pierwszy atak na dziennikarza Telewizji Polskiej. Warto pochylić się jednak nad inicjatorem nagonki.
To antyrządowa Akcja Demokracja, będąca głównym koordynatorem protestów przeciwko reformie sądownictwa. Od kilku lat finansowana przez Europejską Fundację Klimatyczną (EFK). Szefem rady nadzorczej EFK - jak ujawniła „GP” - jest zaś Caio Koch-Weser. W latach 1999-2005 był on wiceministrem finansów w rządzie Gerharda Schroedera. To właśnie Koch-Weser podpisał poręczenie państwa niemieckiego dla kredytu Deutsche Banku dla Gazpromu. Pieniądze te miały być przeznaczone na budowę gazociągu Nord Stream, uderzającego w bezpieczeństwo energetyczne i interesy Polski. Poręki tej dokonano na cztery dni przed zmianą rządu, co wywołało w Niemczech ogromne kontrowersje. Zwłaszcza, że wkrótce kanclerz Gerhard Schroeder dostał intratną posadę w rosyjskim koncernie, a Koch-Weser trafił na kierownicze stanowisko do Deutsche Banku (DB). W czasie, gdy Akcja Demokracja dostawała od EFK setki tysięcy złotych, Koch-Weser był także właśnie wiceprezesem DB.
Konto Akcji Demokracji w ostatnich latach zasilały też pieniądze pochodzące od innych niemieckich organizacji.
W przeszłości nie raz głośno było o fundacji. Poniżej przypominamy niektóre z jej inicjatyw.
Łańcuch Światła
Głośna akcja w 240 miejscowościach. Fundacja nawoływała do protestu przeciwko reformie sądownictwa. Niezalezna.pl ujawniła, że Akcja Demokracja zaangażowana była w finansowanie „świec dla protestujących, wynajmu sprzętu nagłaśniającego, kampanii w Internecie [...], kosztów przewozu setek ludzi".
Billboardy o KRS
W marcu na ulicach stolicy zawisły za pieniądze Akcji Demokracji billboardy z cytatami Jarosława i Lecha Kaczyńskich o Krajowej Radzie Sądownictwa. Miały one pokazywać, że politycy ci różnili się w ocenie KRS. Billboardy rozmieszczono m.in. przy siedzibie resortu sprawiedliwości oraz Kancelarii Premiera.
Przyjąć uchodźców
Akcja Demokracja wystosowała zbieżny z linią Brukseli i Berlina apel „Wybierzmy solidarność zamiast strachu”. Można w nim było przeczytać: „Sprzeciwiamy się odrażającemu szczuciu na ofiary wojen i innych kryzysów, które narzuca nam dziś polska władza. Opowiadamy się po stronie solidarności europejskiej”.
Marszałku Kuchciński, przed karą nie uciekniesz!
Tak nazwano akcję polegającą na donosie do prokuratury na marszałka Sejmu. "Z 16 na 17 grudnia, poza główną salą obrad i z pogwałceniem sejmowego regulaminu przepchnięto najważniejszą z ustaw - budżet naszego kraju. Tego polska demokracja jeszcze nie widziała" - stwierdziła w piśmie Akcja Demokracja.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty