Przejdź do treści
Niesamowite odkrycie w Kościele św.Anny w Warszawie! XVII-wieczna "Madonna w chmurach"
Materiały prasowe ASP

Zdaniem historyków sztuki i konserwatorów z ASP to najstarsza w Warszawie i najprawdopodobniej na całym Mazowszu kopia cudownego wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej. Odkrycia dokonali przypadkiem konserwatorzy z ASP.

Zespół konserwatorski z Akademii Sztuk Pięknych pod kierownictwem prof. Anny Potockiej od dwóch lat prowadzi w kościele akademickim św. Anny projekt badawczy. Jego celem jest kompleksowe zbadanie i opracowanie monograficzne wszystkich obrazów ołtarzowych i fundacyjnych znajdujących się w świątyni. - Obrazy są 23, wydawało się, że o wszystkich wszystko już wiemy. Byliśmy zaskoczeni, gdyż okazało się, że malowideł jest znacznie więcej. Znajdowały się w zasuwach ołtarza lub ukryte za nimi - wyjaśnia prof. Anna Potocka z Wydziału Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki ASP.

Największym, a zarazem sensacyjnym odkryciem dla konserwatorów było odnalezienie kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Obraz znajdował się za ołtarzem dedykowanym Najświętszej Maryi Panny, z lewej strony kościoła.

- Na co dzień nie było do niego dojścia. Dopiero demontując kolejne obrazy znajdujące się w ołtarzu, natknęliśmy się na malowidło. Obraz odwrócony był licem do ściany, tak iż widoczne były tylko deski. Początkowo myśleliśmy, że jest to konstrukcja przygotowana przez robotników na czas remontów jako podest rusztowania. Nie przyszło nam nawet na myśl, że może być to obraz - wspomina.

Malowidło jest bardzo solidnie wykonane - drewniane podłoże o rozmiarze 240 cm na 145 cm, dodatkowo wzmocnione jest szpongami. - Kompozycja malarska początkowo wydała nam się niejednorodna. Część centralna, przedstawiająca Matkę Bożą z Dzieciątkiem z pręgami na twarzy, namalowana na wzór cudownego obrazu z Jasnej Góry, stylistycznie nie pasowała do części zewnętrznej. Postanowiliśmy poddać obraz specjalistycznym badaniom, które określiły czas jego wykonania - wyjaśnia.

Okazało się, że wizerunek został namalowany w XVII w., natomiast część brzegów - anioły w chmurach - została domalowana sto lat później. - Mamy więc do czynienia z "obrazem w obrazie” - wyjaśnia badaczka.

Historycy sztuki przypuszczają, że namalowano go w Częstochowie bądź w warsztacie małopolskim, pozostającym w relacji z paulinami z Jasnej Góry.

gosc.pl, wiara.pl

Wiadomości

Gorąco w sieci: internauci krytykują Tuska po akcji ABW

Błaszczak: władza, która dziś Polską rządzi nie sprawdza się! Rozliczymy odpowiedzialnych za zaniedbania ws. powodzi [wideo]

Uderzenie w nielegalny hazard w Gdyni!

Republika: „W Punkt” o godz.20:20

Młodzi ludzie uratowali kościół przed powodzią

Miliony dla Fundacji WOŚP. PZU nie żałuje kasy

Policja zatrzymała pijanego ojca, który opiekował się dzieckiem!

Bagiński: strategia Tuska wobec kataklizmu to strategia picu i rozpaczliwe ratowanie wizerunku

Rada Muzeum Historii Polski staje w obronie dyrektora, którego chce odwołać koalicja 13 grudnia

Most nad rzeką Bóbr na DK94 został otwarty

Polska spadła na 30. miejsce w rankingu FIFA

Kolejna duża inwestycja w zawieszeniu! Tym razem - zakłady petrochemiczne w Gdańsku

Prezydent o koalicji 13 grudnia: Opieszałość kosztuje

UWAGA na fałszywe linki do zakupu książki „Zgoda”!

Tarczyński ostro w PE: Lewactwo doprowadza do tragedii! [WIDEO]

Najnowsze

Błaszczak: władza, która dziś Polską rządzi nie sprawdza się! Rozliczymy odpowiedzialnych za zaniedbania ws. powodzi [wideo]

Młodzi ludzie uratowali kościół przed powodzią

Miliony dla Fundacji WOŚP. PZU nie żałuje kasy

Policja zatrzymała pijanego ojca, który opiekował się dzieckiem!

Bagiński: strategia Tuska wobec kataklizmu to strategia picu i rozpaczliwe ratowanie wizerunku

Gorąco w sieci: internauci krytykują Tuska po akcji ABW

Uderzenie w nielegalny hazard w Gdyni!

Republika: „W Punkt” o godz.20:20