Przejdź do treści

„Nie chcemy już waszej mamony, Ni waszych zdrad ni waszych kłamstw”. Saryusz-Wolski do Brukseli

Źródło: Fot. Flickr/European People's Party

Jacek Saryusz-Wolski przedstawił na Twitterze propozycję nowej zwrotki pieśni „My, Pierwsza Brygada”.

Eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że nowa zwrotka jest „dedykowana Brukseli”.

Nowa zwrotka brzmi:

„Nie chcemy już waszej mamony

Ni waszych zdrad ni waszych kłamstw

Skończyły się do was ukłony

Do waszych głów, do waszych kies”

- proponuje europoseł.

 

Nowa zwrotka „Pierwszej Brygady”
dedykowana Brukseli

Nie chcemy już waszej mamony
Ni waszych zdrad ni waszych kłamstw
Skończyły się do was ukłony
Do waszych głów, do waszych kies

— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) January 1, 2022
Twitter

Wiadomości

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Najnowsze

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa