„Niezależnie od wszystkich racji i prawnych zawiłości, wynik sporu polskich władz z instytucjami europejskimi będzie miał fundamentalne znaczenie dla przyszłości UE. Czy wspólnotą będą rządzić traktaty, na które zgodziły się państwa, czy ostateczną instancją i głównym prawodawcą stanie się Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej?” - czytamy w tekście Macieja Kożuszka.

Ponadto w numerze:

• „Czy istnieje na świecie poważne państwo, w którym jeden z dwóch największych kanałów telewizyjnych tuszuje zamordowanie prezydenta? Jak to możliwe, że na Litwie przeciw budowie muru na granicy głosował 1 poseł, na Łotwie 0, a w Polsce 174, zgodnie z wytycznymi stacji TVN?” - pisze Piotr Lisiewicz w artykule „TVN, Rosja i pan Bix Aliu”.
• - To określenie – IV Rzesza Niemiecka – nie jest niczym nagannym, nie chodzi przecież o III Rzeszę, lecz o nawiązanie do pierwszej. Sądzę, iż dość dobrze oddaje kierunek tych zmian. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej jest podstawowym narzędziem wykorzystywanym w tym działaniu. Sformułowano bowiem niczym niepodpartą tezę, iż trybunału nic nie ogranicza. Zatem to nie zapisy traktatowe, ale jego orzeczenia są źródłem wspólnotowego prawa. Może dowolnie interpretować prawo europejskie i wyciągać z niego wręcz uzurpacyjne wnioski. I tak czyni - z Jarosławem Kaczyńskim rozmawiają Katarzyna Gójska i Tomasz Sakiewicz.
• „Józef Iwulski ma usłyszeć zarzut zbrodni komunistycznej – za bezprawny, zdaniem prokuratora IPN, wyrok wydany w stanie wojennym. Uchylono już sędziowski immunitet, zawieszono go również w czynnościach służbowych. A jednak nadal orzeka” - ujawnia Grzegorz Broński.
• A także o tym, jak pijany Jelcyn zlikwidował Związek Sowiecki, pisze Piotr Grochmalski.

Zapraszamy do kiosków już w poniedziałek, 3 stycznia.