Wszyscy byliśmy świadkami ostatniej nagonki TVN-u na Papieża-Polaka. W tego typu akcjach, udział biorą najczęściej środowiska lewicowe. Tu jednak niejasne i nieklarowne pozostaje stanowisko Platformy Obywatelskiej, która nie wzięła udziału w głosowaniu nad uchwałą ws. obrony dobrego imienia Jana Pawła II. Do tejże postawy w "Politycznej Kawie" odniósł się dziś poseł PiS, Piotr Kaleta. "Platforma w całej sytuacji \'zachowała się jak lewactwo\'", ocenił polityk.
Zmasowaną, medialną nagonkę na Jana Pawła II rozpoczęto 6 marca, kiedy to stacja TVN 24 wyemitowała reportaż "Franciszkańska 3". Materiał poświęcony był kwestii tego, co ówczesny metropolita krakowski kard. Karol Wojtyła wiedział o przypadkach pedofilii wśród księży (lata 1964-1978). Tysiące Polaków, w tym środowiska Klubów Gazety Polskiej czy kibice, stanęli murem za papieżem.
Czy przy okazji tej sytuacji powstała koalicja papieska?, zapytał red. Tomasz Sakiewicz senatora Jana Filipa Libickiego z PSL, który był jednym z dwóch dzisiejszych gości "Politycznej Kawy".
"Jan Paweł II jest dla mnie świętym Kościoła Katolickiego. Trzeba sobie zdawać sprawę, że fakt, że ktoś jest święty nie oznacza, że w jednej czy drugiej sprawie się nie pomylił i nie popełnił błędu", brzmiała odpowiedź.
#PolitycznaKawa | @jflibicki (@nowePSL): Jan Paweł II jest dla mnie świętym kościoła katolickiego. Trzeba sobie zdawać sprawę, że nawet jak ktoś jest święty, to ma prawo popełnić błąd. Świętość nie oznacza, że ktoś jest nieomylny. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) March 19, 2023
Senator dodał, iż "dla pokolenia 40+ Jan Paweł II jest kimś, kto łączy ponad podziałami. Można mieć poglądy różne, ale niezależnie od tych poglądów, Jan Paweł II i jego dorobek jest wartością". Libicki wskazywał, że owszem, popiera uchwały, które powstają w celu uczczenia pamięci św. Jana Pawła II, ale nie popiera ich wykorzystywania do celów politycznych. "Jan Paweł II nie powinien być mieszany do współczesnych wyborów politycznych", stwierdził.
Drugi z gości red. Sakiewicza - Piotr Kaleta - zaznaczył, że wartości, którym się hołduje, powinno mieć się zawsze na sztandarach. Krytykował Polskie Stronnictwo Ludowe za niejasne stanowisko, porównując je do "sekty ale", czyli coś na zasadzie "jesteśmy za Janem Pawłem II, ale...".
"Musimy pamiętać, że jeżeli chodzi o kwestię spraw kardynalnych, pokazuje się prawdziwość myślenia poszczególnych formacji politycznych", przekonywał Kaleta.
Polityk PiS podkreślił, że Platforma w całej sytuacji "zachowała się jak lewactwo". Zwrócił się też do ludowców: "Ze zdziwieniem patrzę, że jesteście z tymi ludźmi, dla nich nie ma żadnych świętości. Byle jaki redaktorzyna jest w stanie coś powiedzieć i od razu staje się autorytetem. Wam się po prostu nie chce poszukiwać prawdy. To nie jest kwestia IPN, zajrzenia w dokumenty. To kwestia rzetelność".
#PolitycznaKawa | @piotr_kaleta_ (@pisorgpl): PSL staje się nijakie, miałkie. Nie po drodze im z Platformą. Platforma zachowała się jak lewactwo. Nie potrafią bronić Jana Pawła II, nie ma dla nich żadnej świętości.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) March 19, 2023
Kaleta zaapelował również do widzów Telewizji Republika, aby 2 kwietnia pójść wspólnie w Marsz Papieskim. Początek wydarzenia zaplanowany jest na godzinę 11:00 na Rondzie Dmowskiego, zaś jego finał to msza święta w archikatedrze o godzinie 12:30. Jego organizację wspierają m.in. Kluby Gazety Polskiej. Podobne wydarzenia odbywać się będą w całej Polsce.
#PolitycznaKawa | @piotr_kaleta_ (@pisorgpl): Oczywiste, jest że wezmę udział w #MarszPapieski. To nie jest żadna polityka, Papież jest nasz i należy Marsz wesprzeć. #włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) March 19, 2023