Broń Boże na PSL, ponieważ głos oddany na to ugrupowanie jest stracony! Te głosy zostaną wchłonięte przez PO - powiedział dla Telewizji Republika Sławomir Świerzyński, Bayer Full.
„Nie mogę kontynuować misji w klubie parlamentarnym PO, dlatego wychodzę z klubu parlamentarnego; nie mogę wspierać Koalicji Europejskiej, przeszkadzają mi elementy lewicowe” - powiedział w czwartek w Polsat News senator Platformy Obywatelskiej Jan Rulewski.
– Ruszyło domino. Ci wszyscy, którym zależy na dobru Polski pójdą za ciosem. On pokazał, że można. (…) Obecna sytuacja pokazuje, że lada moment moi koledzy z PSL odejdą – posłowie, którzy mają prawicowe poglądy, jeżeli wytrwają do wyborów do PE to będzie sukces, ale później na pewno wystąpią z PSL – mówił nam Świerzyński.
– Zapomniano o wsiach i o wyborcach. Widoczny jest spadek oddawania głosu na PSL. Prawda jest taka, że rolnik jest zazwyczaj osobą wierzącą i nie odda swojego głosu na KE, która jest zwrócona przeciwko legalnie wybranemu rządowi i popiera ruchy takie, jak LGBT – ocenił nasz gość.
– Jak wprowadzono opłaty obszarowe, to natychmiast podrożały nawozy. (…) Prawda jest taka, że UE zadłużyła polskie rolnictwo - dodał.
AGRO Unia zastąpi PSL na wsiach?
– Słuchając wypowiedzi przedstawicieli tego środowiska wiem, że nie mają sprecyzowanych celów. Żądając jakichkolwiek zmian musimy mieć świadomość w jakim geopolitycznym świecie żyjemy – mówił Świerzeński.
– Przy obecnej Zjednoczonej Prawicy brakuje chłopskiego nurtu. Takiego dokładnego odniesienia do polskiej wsi – podkreślił.
Dopłatę w wysokości 500 zł na krowę i 100 zł na tucznika zapowiedział podczas konwencji regionalnej PiS-u w Kadzidle koło Ostrołęki prezes partii Jarosław Kaczyński. Na wsparcie będą mogli liczyć rolnicy hodujący zwierzęta, które się urodzą ich gospodarstwach.
– To naprawdę jest mądry projekt. Na wsiach naprawdę nie hoduje się już świń. Ten projekt jest do tych rolników, którzy wrócą do obórki, do chlewika. To będzie się opłacało, bo będziemy mieć jeszcze zdrowszą żywność – tłumaczył Sławomir Świerzyński.
– Sztuka w kryzysie polega na tym, aby jechać na wieś i kupić ziemniaki od chłopa. Nagle okazało się, że rolnik był karany za to, że wyprodukował za dużo mleka – na szczęście to na razie ucichło – mówił.
Na koniec programu z ust naszego gościa padły naprawdę moce słowa! – Broń Boże na PSL, ponieważ głos oddany na to ugrupowanie jest stracony! Te głosy zostaną wchłonięte przez PO. Zabiera głosy ten, który jest największy i tak się właśnie stanie z PSL – powiedział Świerzyński.
