NASZ NEWS. Minister Gawkowski wziął lobbystkę niemieckiego koncernu na szefową swoich doradców
Premier Donald Tusk zakazał swoim ministrom spotkań z przedstawicielami prywatnego biznesu w sprawie ustaw, nad którymi pracuje rząd – dowiedziała się „Republika”. Tymczasem wicepremier Krzysztof Gawkowski regularnie spotyka w swoim resorcie z lobbystami z branż telekomunikacyjnej i technologicznej. Na czele jego doradców jest szefowa public affairs w niemieckim koncernie T-Mobile.
Z ustaleń „Republiki” wynika, że Tusk wydał ten zakaz po koalicyjnych awanturach dotyczących relacji polityków PSL z przedstawicielami prywatnego biznesu lobbującego na rzecz przepisów zgodnych z ich interesami. Przypomnijmy: ludowcy w ostatnich miesiącach był oskarżani przez media o niejasne kontakty z branżą tytoniową oraz sprzyjanie deweloperom.
Zakaz wydany przez Donalda Tuska najwyraźniej nie zrobił wrażenia na wicepremierze Krzysztofie Gawkowskim, który według naszych informacji regularnie spotyka się z przedstawicielami branż telekomunikacyjnej i technologicznej, które od lat lobbują w jego resorcie za korzystnymi dla siebie przepisami. Jak to możliwe? Przy ministrze cyfryzacji od lat działa Rada ds. Cyfryzacji.
„Rada jest organem opiniodawczo-doradczym ministra. Rada opiniuje dokumenty strategiczne (projekty i programy rozwoju) oraz inne dokumenty związane z działalnością resortu cyfryzacji (…). Członkowie Rady wspierają swoją wiedzą i doświadczeniem Ministra Cyfryzacji oraz Komitet Rady Ministrów do Spraw Cyfryzacji. Działalność Rady jest wartością dodaną do działań podejmowanych w zakresie cyfryzacji kraju zarówno w Ministerstwie Cyfryzacji, jak również w innych resortach. Głównym nurtem działań Rady jest generowanie nowych pomysłów, które mogą być realizowane przez Ministerstwo Cyfryzacji” – czytamy w odpowiedziach resortu na pytania „Republiki”.
Rada lobbystów
Rada to 20-osobowe ciało doradcze, w skład którego w teorii powinni wchodzić przedstawiciele świata akademickiego i reprezentanci organizacji branżowych. W praktyce jednak zasiadają tam lobbyści.
Jedną z pierwszych decyzji Gawkowskiego po objęciu teki ministra było powołanie na przewodniczącą rady Agnieszki Jankowskiej. Na stronie internetowej resortu czytamy, że jest ona wiceprezesem zarządu Fundacji Digital Poland, zasiada w radzie dyrektorów Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce i Radzie Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Jej głównym miejscem pracy jest jednak operator sieci komórkowej T-Mobile należący do Deutsche Telekom kontrolowanego przez niemiecki skarb państwa. Jankowska pełni w nim funkcję „Corporate & Public Affairs Director”. W praktyce oznacza to po prostu lobbing.
Resort w odpowiedzi na nasze pytania zaznacza, że Jankowska weszła do rady jeszcze w 2023 r., gdy ministrem był Janusz Cieszyński. Tyle że za czasów Cieszyńskiego radą kierował Józef Orzeł, ekonomista niezwiązany z żadnym lobby. Jankowska zastąpiła go na tym stanowisku 18 stycznia 2024 r., czyli miesiąc po powołaniu rządu Donalda Tuska.
Przedstawicieli prywatnego biznesu jest zresztą w radzie znacznie więcej. Dziwnym trafem w dużej mierze są to osoby, które na co dzień odpowiadają za public affairs w międzynarodowych korporacjach. I tak, znajdujemy tam:
· Jolantę Jaworską, „dyrektor Government & Regulatory Affairs” w IBM Polska
· Martę Poślad, „head of government relations” w Google
· Małgorzatę Zakrzewską, szefowa „Government Affairs i Public Affairs” w Play
· Jarosława Mojsiejuka, wieloletniego menedżera Hewlett Packard, który dziś przedstawia się jako „konsultant i ekspert w kilku firmach prawniczych i z sektora IT”
· Michała Kanownika, prezesa Związku Cyfrowa Polska, której ważnymi członkami są m.in. Meta, Amazon, Nokia i Ericsson
· Andrzeja Dulkę, prezesa Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji, w której pierwsze skrzypce grają Orange, Ericsson, Samsung, Cyfrowy Polsat i chiński Huawei
Przepustka do ministerstwa
Gawkowski po raz ostatni wziął udział w posiedzeniu rady 28 czerwca zeszłego roku, ale jej członkowie mają swobodny dostęp do wicepremiera także poza oficjalnymi obradami. Z naszych informacji wynika, że każdy z członków ma przepustkę, dzięki której może swobodnie poruszać się po ministerstwie.
„Republika” wystąpiła o listę wizyt w resorcie członków rady reprezentujących prywatny biznes. Poprosiliśmy o daty dzienne, skład i tematykę spotkań. Ministerstwo nam jednak nie odpowiedziało. Spytaliśmy również, czy Donald Tusk jest informowany o częstotliwości spotkań wicepremiera z lobbystami z rady. „W zakresie pytań dotyczących Prezesa Rady Ministrów – właściwym do udzielenia odpowiedzi jest Centrum Informacyjne Rządu” – odpowiedziało nam biuro prasowe resortu. Analogiczne pytania skierowaliśmy także do Kancelarii Premiera. Pozostały bez odpowiedzi.
Kilka dni temu Piotr Nisztor w programie „Republiki” „Ściśle Jawne” ujawnił, że w otoczeniu Gawkowskiego działa jeszcze jeden lobbysta – Piotr Mieczkowski, dyrektor zarządzający fundacji Digital Poland (w jej radzie zasiadają przedstawiciele m.in. Ringier Axel Springer Polska, T-Mobile i TVN Warner Bros. Discovery). Jak podał Nisztor, w lutym zeszłego roku Gawkowski powołał Mieczkowskiego na „eksperta do spraw opracowania opinii i ekspertyz dotyczących rządowych polityk cyfrowych”. Mieczkowski pełnił tę funkcję do lipca zeszłego roku.
Co ciekawe, kilka tygodni temu pomiędzy lobbystami działającymi za zapleczu resortu cyfryzacji doszło do awantury. Wywołał ją Mieczkowski, który zaatakował na platformach X i LinkedIn część członków Rady ds. Cyfryzacji za niską frekwencję podczas posiedzeń. Z opublikowanego przez niego zestawienia wynika, że Marta Poślad z Google wzięła udział jedynie w 36 proc. posiedzeń rady a Michał Kanownik ze Związku Cyfrowa Polska – 59 proc. „Po trzech nieobecnościach powinno być zawiadomienie i wezwanie do działania. Może ktoś się poczuje, że łamie zasady i zrezygnuje?” – napisał na X Mieczkowski.
Wpis Mieczkowskiego wywołał duże poruszenie wśród członków Rady. Odpisała na niego m.in. szefowa Centrum Cyberbezpieczeństwa AGH Izabela Albrycht (45 proc. obecności na posiedzeniach). „Panie Piotrze, trochę sobie nie życzę oceniania moich nieobecności, kiedy nie wie Pan co alternatywnego w tym czasie robiłam w ramach mojej pracy zawodowej równie ważnych w kontekście wspierania polskich spraw. Informowałam też na bieżąco o takich” – odparowała Albrycht w portalu LinkedIn.
Utrzymywanie w Radzie Cyfryzacji osób występujących w podwójnej roli może dziwić o tyle, że wicepremier Gawkowski wielokrotnie deklarował, że transparentność jego resortu jest dla niego priorytetem. - Ministerstwo Cyfryzacji będzie prowadziło politykę otwartych drzwi – mówi w marcu zeszłego roku. W październiku zapewniał zaś, że resort prowadzi proces legislacyjny „najbardziej transparentnie jak to jest możliwe”.
Marcin Dobski
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X