"Musicie wyjechać". Władze Australii wzywają obywateli do ewakuacji

Władze Australii wzywają obywateli, aby dla własnego bezpieczeństwa opuścili swoje domy i uciekali przed pożarami buszu. - Jeśli nie ma konieczności byście pozostali na tym obszarze, musicie wyjechać - apeluje premier stanu Nowa Południowa Walia Gladys Berejiklian.
Synoptycy zapowiadają ponad 40-stopniowe upały w południowo-wschodniej Australii. Dodatkowo ma mocno wiać. Przez to ogień może się błyskawicznie rozprzestrzenić. Władze obawiają się, że nadchodzą "bardzo niebezpieczne dni".
- Jeśli nie ma konieczności byście pozostali na tym obszarze, musicie wyjechać - apeluje premier stanu Nowa Południowa Walia Gladys Berejiklian.
Także Victoria ogłosiła stan klęski żywiołowej na terenie, który zamieszkuje 100 000 ludzi. Władze regionu nawołują mieszkańców do opuszczenia domów.
Pożary spowodowały już śmierć 18 osób. 17 osób uważa się za zaginione. Żywioł zniszczył już ponad 1300 domów. Dym z pożarów trawiących tysiące hektarów lasów dotarł już nad Nową Zelandię, a w samej Australii zasnuwa niebo nad największymi miastami.
This is quickly turning into an #HumanitarianCrisis and where are the leaders.#Tiredearth #ClimateChange #ClimateEmergency #AustralianFires #AustraliaBurns #AUSTRALIANBUSHFIRES #AustraliaBurning #Australia #australiaisburning #Australien@GretaThunberg @GreenpeaceUK pic.twitter.com/EaxBH0Dx2A
— Rebecca Herbert (@RebeccaH2020) January 2, 2020
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Najnowsze

Przemysł pogardy wciąż twórczy. Markowski zaprezentował nowe słowo, którym uderza w wyborców prawicy [WIDEO]

Dla Tuska migranci to "zwroty". Aby zdobyć polityczne punkty, lider KO dehumanizuje ludzi [WIDEO]

Polki poznały rywalki na MŚ 2025

SPRAWDŹ TO!