W jakim miejscu procesu wyborczego jesteśmy?

– Przede wszystkim zacznijmy od tego, że próbowaliśmy aby te wybory odbyły się w konstytucyjnym terminie. Niestety nie było to możliwe i ze względu na działalność samorządów, jak i przez to że Senat mroził przez 30 dni projekt ustawy, który został przyjęty przez Sejm. W tym momencie jesteśmy po zakończeniu procesu wyborczego, który miał miejsce dotychczas, to znaczy PKW wydała uchwałę, która ma charakter ostateczny, która porównuje tę sytuację do sytuacji w której należy zastosować przepisy takie, jakby nie było zgłoszonych kandydatów, to pozwala na to, aby Pani Marszałek ponownie zarządziła nowy termin wyborów- mówił rzecznik rządu w Telewizji Republika.

– W tej chwili przepisy kodeksu wyborczego nie regulują w żaden sposób takiej sytuacji, jaką mamy dotychczas. Nikt nie był w stanie przewidzieć takiego zakresu epidemii, takich trudności też, działań Senatu. To jest właśnie ta praca legislacyjna, która czeka nas w tym tygodniu, aby te kwestie uregulować i żeby ustawodawca takie regulacje przyjął i określił, czy te komitety, które się zarejestrowały do tej pory, czy Ci kandydaci mogą zachować swoje prawa jako kandydaci- powiedział Piotr Muller.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM: