Oświadczenie Wrzosek ws. pełnomocnika. Müller: czas rozliczeń nadchodzi
Poseł PiS Piotr Müller powiedział w programie „W Punkt” Katarzyny Gójskiej, że publikowanie pisma przez prokurator Ewę Wrzosek, z wytłumaczeniem, czemu nie zgodziła się na udział w przesłuchaniu pełnomocnika śp. Barbary Skrzypek, 10 dni po jej śmierci i z przyznaniem jej możliwości odwołania się - jest skandalem.
Odpowiedzialność karna
Prokuratura Okręgowa w Warszawie opublikowała pisemne uzasadnienie odmowy obecności pełnomocnika podczas przesłuchania Barbary Skrzypek. Uzasadnienie jest częściowo zanonimizowane. Niestety, tłumaczenie się Wrzosek jest głęboko rozczarowujące.
Pytany o to w Republice Piotr Müller powiedział, że oświadczenie to jest skandaliczne.
Oni w ten sposób pokazują, że wszystko mogą, a przynajmniej tak im się wydaje. Ci, którzy znają historię, wiedzą, że przychodzą czasy sprawiedliwości i że osoby, które w takich sposób się zachowują, też będą rozliczone i poniosą odpowiedzialność. To nie jest tylko odpowiedzialność etyczna, moralna, ale również karna. Jestem głęboko przekonany, że ten czas sprawiedliwości nadejdzie
- podkreślił poseł PiS.
Prokurator Ewa Wrzosek, która odmówiła obecności pełnomocnika, uzasadnia swą odmowę m.in. tym, że w postępowaniu przygotowawczym prokurator może odmówić dopuszczenia do udziału w postępowaniu pełnomocnika, jeżeli uzna, że nie wymaga tego obrona interesów osoby nie będącej stroną. Chodzi o to, że śp. Barbara Skrzypek nie była stroną, tylko świadkiem.
Podkreśliła, że "zważyć należy, iż nie ujawniono żadnych okoliczności o charakterze faktycznym czy prawnym, których obrona wymagałaby udziału pełnomocnika w czynności przesłuchania Barbary Skrzypek".
Wrzosek pisze tak, pomimo tego, że pełnomocnik informował ją o złym stanie zdrowia śp. Barbary Skrzypek.
Śp. Barbara Skrzypek była 12 marca w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie przesłuchana w charakterze świadka w sprawie spółki Srebrna i tzw. dwóch wież. Kilkadziesiąt godzin później 66-latka zmarła; jak wykazała sekcja zwłok - na zawał. Jej śmierć bada Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Istnieje poważne podejrzenie, że jej śmierć wynikła ze stresu spowodowanym przesłuchaniem - była tam sama, a na przeciw niej nieukrywający swojej niechęci do PiS-u Wrzosek i dwóch adwokatów, a także niedopuszczeniem do przesłuchania jej pełnomocnika.
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował w środę, że PiS złoży zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z wykorzystaniem prokuratury do niszczenia opozycji.
Źródło: Republika/PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X