Mularczyk miażdży niemieckiego europosła: „Proszę najpierw uznać ciężar własnej odpowiedzialności”

Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk ostro odpowiedział niemieckiemu europosłowi Moritzowi Körnerowi, który zagroził Polsce zamrożeniem funduszy unijnych. „Państwo, które nie poniosło realnych konsekwencji za największe zbrodnie w historii ludzkości, nie ma dziś moralnego prawa oceniać tych, którzy byli ich ofiarami” — przypomniał Mularczyk, domagając się od Niemców uczciwego rozliczenia z przeszłością II wojny światowej.
Niemiec poucza Polskę. Mularczyk odpowiada
Moritz Körner, niemiecki europoseł z liberalnej frakcji Renew Europe, zagroził Polsce zablokowaniem funduszy unijnych, jeśli przyszły prezydent Karol Nawrocki nie będzie wspierał polityki koalicji rządzącej. W odpowiedzi Arkadiusz Mularczyk opublikował mocny wpis, w którym zarzucił Niemcom hipokryzję i brak moralnego prawa do pouczania Polski.
— Pana słowa, ubrane w język europejskiej troski i idealizmu, ujawniają niepokojący schemat: Niemiec pouczający Polskę o demokracji, rządach prawa i wartościach, podczas gdy jego własne państwo nie rozliczyło się do dziś z historycznych zobowiązań — napisał Mularczyk.
Mularczyk przypomniał, że Polska nigdy nie otrzymała realnych reparacji wojennych za zbrodnie niemieckie podczas II wojny światowej. Miliony Polaków zostały zamordowane, miasta zrównano z ziemią, a kraj odbudowywał się przez dekady – bez pomocy sprawców.
— Niemcy uznają temat za „zamknięty”, mimo że nie ma żadnej umowy bilateralnej w tej sprawie — podkreślił. Przypomniał też o celowym wypieraniu odpowiedzialności z niemieckich podręczników i edukacji publicznej.
Demokracja po niemiecku?
— Odmawia Pan uznania, że wybór prezydenta przez obywateli Rzeczypospolitej jest wyrazem demokracji. Prezydent Nawrocki – podobnie jak wcześniej prezydent Duda – został wybrany w legalnych, wolnych wyborach — podkreślił polski europoseł.
Zwrócił też uwagę na milczenie Körnera w sprawie rządów Donalda Tuska, który – jak przypomniał Mularczyk – przejął siłą media publiczne i prokuraturę, ignorując wyroki Trybunału Konstytucyjnego. Europoseł nazwał zapowiedzi Körnera próbą ekonomicznego szantażu i przypomniał, że fundusze unijne nie są „łaską z Brukseli”, lecz efektem wspólnej umowy, w której Polska uczestniczy jako równy partner.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X