Podczas kongresu Prawa i Sprawiedliwości w Przysusze po wystąpieniu Prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na scenę wkroczył Mateusz Morawiecki, który w mocnych słowach zrecenzował obecną władzę, czyli koalicję 13 grudnia.

- Wiecie co to jest? To są te ich obietnice, te 100 konkretów. To jest ten przykład skrajnej bezczelności, to jest bankructwo wiarygodności w biały dzień! Widać, gdzie oni rzeczywiście mają Polaków. Obiecywali 100 konkretów na 100 dni. Mamy 300 dni i 300 kłamstw! 

- stwierdził Morawiecki pokazując długą listę kłamstw obecnej koalicji rządzącej.

Później Morawiecki odniósł się do ostatnich, medialnych afer związanych z ludźmi koalicji 13 grudnia:

„Pan minister Myrcha pomógł pani Nowackiej, bo wzbogacił polską naukę i nowe słowo - myrchać. To nowe słowo oznacza "kombinowanie, cwaniakowanie" 

– powiedział Morawiecki.

"Oni się niestety tylko rozkręcają. Kilka dni temu prasa donosiła, że prezes PZU Ukraina z Platformy Obywatelskiej został zatrzymany na granicy podejrzany o przemyt narkotyków. To wygląda jak film gangsterski, ale to się dzieje naprawdę. A jedyna osoba, która ich przestrzegała, jak pan Piotr Jabłoński w sprawie alkotubek, został zwolniony ze swojego stanowiska. Tak to wszystko wyglądało" 

- dodał były premier. 

Morawiecki przyznał, że dziś Polacy potrzebują oferty, odbudowy i odwagi. Dodał również, że dziś rozgrywa się bój o rodzinę: 

„Za naszego życia rozegra się bój o kształt rodziny, nie możemy tego odpuścić. Wszyscy wzięliśmy się z tego znaku, tego symbolu. Czytam dziś rano, że w jednej z dzielnic Warszawy realizuje się program Trzaskowskiego, zdejmuje się krzyże. Musimy bronić krzyża! Nie byłoby Europy bez chrześcijaństwa, bez krzyża” 

– powiedział Morawiecki.

Będziemy pchać Polskę ku górze⬆️🇵🇱! pic.twitter.com/AEutjdaOR2

— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) October 12, 2024

Źródło: Republika