Morawiecki: Odbudujemy zniszczone obiekty, by pokazać, że polski duch jest silniejszy niż wyrok okrutnej historii
Przed nami odbudowa Pałacu Saskiego, Pałacu Bruhla oraz kamienic przy ul. Królewskiej zburzonych z premedytacją przez Niemców; odbudujemy zniszczone obiekty, by pokazać, że polski duch jest silniejszy niż wyrok często okrutnej historii - zaznaczył w sobotę premier Mateusz Morawiecki.
- Kiedy połowa Europy zginała karki pod jarzmem niemieckiego okupanta, a druga połowa z okupantami współpracowała, warszawiacy rzucili Niemcom wyzwanie - napisał w sobotę we wpisie na Facebooku premier Mateusz Morawiecki. We wpisie załączył koloryzowane zdjęcia z okresu Powstania Warszawskiego.
Szef rządu dodał, że każdego roku, 1 sierpnia o godz. 17 w Warszawie i w całym kraju Polacy oddają hołd bohaterom Powstania Warszawskiego, "na pamiątkę faktu, że stolica Polski nigdy nie pozwoliła, by okupant niemiecki czuł się tutaj gospodarzem".
- Bohaterskie miasto przez 63 dni stawiało opór silniejszemu i doskonale uzbrojonemu niemieckiemu najeźdźcy. Powstańcy prowadzili nierówny bój, nie tylko w sensie militarnym. Musieli stawić czoła totalitarnym ideologiom, które nad głowami bohaterskiego miasta, zawarły niepisany pakt przeciwko stolicy Polski. Jego celem było unicestwienie miasta. Miasto legło w gruzach. Polacy jednak odbudowali swoją stolicę - napisał Morawiecki.
- Wszyscy jesteśmy dumni z tego, że Warszawa odzyskuje blask godny europejskiego państwa. Przed nami odbudowa Pałacu Saskiego, Pałacu Bruhla oraz kamienic przy ul. Królewskiej zburzonych z premedytacją przez Niemców - dodał. Jak podkreślił, inicjatywa odbudowy została podjęta po raz pierwszy w 2004 roku przez ówczesnego prezydenta Warszawy prof. Lecha Kaczyńskiego.
- Odbudujemy zniszczone obiekty nie po to, aby zapomnieć o naszej tragicznej przeszłości, ale by pokazać, że polski duch jest silniejszy niż wyrok często okrutnej historii. To miejsce ma szanse stać się sercem stolicy Polski, bijącym w rytmie wielkich przemian gospodarczo-społecznych naszego pięknego kraju - napisał.
Premier podziękował również Mikołajowi Kaczmarkowi
- Swoją pracą daje pan nowe życie bohaterom i momentom, które zmieniły ich i nasze życie - napisał.
Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. 1 sierpnia 1944 r. do walki stanęło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej były ogromne i wyniosły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono ze zniszczonego miasta, które po powstaniu Niemcy niemal całkowicie zburzyli.