- Myśmy w latach 80. wzorowali się na Armii Krajowej, na zasadach konspiracyjnych, na bohaterstwie chłopców i dziewcząt – żołnierzy AK - zaznaczył Mateusz Morawiecki.

- To bardzo wzruszający dzień, dzień, w którym możemy przekazać tę pałeczkę w sztafecie pokoleń kolejnym już teraz badaczom, ale również ludziom z pracy, których narodzi się ta głębsza prawda, prawda o czasach, w których przyszło nam żyć – powiedział premier.

- żyliśmy w czasach trudnych, choć nie aż tak tragicznych, jak te, które charakteryzowały pokolenia przed nami. Dzisiejszy dzień, który wybraliśmy na przekazanie archiwów Solidarności Walczącej do Archiwum Akt Nowych, jest też bardzo symboliczny – to 1 sierpnia dzień wybuchu powstania warszawskiego, dzień Armii Krajowej – podkreślił Morawiecki.

Premier zwrócił uwagę, że członkowie Solidarności Walczącej czerpali wzorce z tradycji powstańczej i wzorowali się na Armii Krajowej. W Solidarności Walczącej nie umierała wiara w odzyskanie wolności - Staraliśmy się również pracować nad jakością tej wolności, nad zawartością niepodległej Rzeczypospolitej, mówiliśmy "nie ma wolności bez Solidarności" – zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Naczelny dyrektor Archiwów Państwowych Paweł Pietrzyk stwierdził, że to dzięki woli Kornela Morawieckiego dokumentacja Solidarności Walczącej trafia do państwowych zbiorów – Dziś dokonujemy tej woli już po śmierci Kornela Morawieckiego – powiedział dyrektor.

Materiały trafiły do archiwum państwowego i będą udostępniane.