Bartłomiej Misiewicz, przebywający oficjalnie na urlopie rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej, założył portal internetowy dezinformacja.net. Portal, jak czytamy na jego stronach, będzie demaskował kampanie dezinformacyjne i pokazywał techniki dezinformacji.
„Dezinformacja stała się ostatnią nadzieją dla tych, którzy nie mogą się pogodzić z werdyktem wyborców, odsuwającym ich od steru władzy. Przypomnijmy sobie nieudaną, operetkową próbę zamachu stanu 16 grudnia ubiegłego roku. Z wojną informacyjną mamy do czynienia każdego dnia – ostatnie dni przyniosły wymyśloną aferę w związku z rzekomą odmową przyjęcia sierot z Syrii przez rząd czy kłamstwa na temat tzw. ustawy metropolitalnej, albo na temat resortu Obrony Narodowej” - pisze na stronie założonego przez siebie portalu Bartłomiej Misiewicz.
Rzecznik MON wskazuje, że portal będzie miał za zadanie demaskowanie kampanii dezinformacyjnych, pokazywanie techniki dezinformacji, wskazywanie na inspiratorów. „Mamy również nadzieję, że będziecie Państwo nie tylko czytelnikami, ale także współredaktorami. Czekamy na wszelkie sygnały o oszczerczych kampaniach i planowych akcjach dezinformacyjnych – za którymi stoją pieniądze, walka o wpływy czy zawiedzione polityczne nadzieje. Warto razem stanąć w obronie prawdy” - pisze Misiewicz.