Minister Waszczykowski: Paderewski był największym atutem polskości
Gościem Adriana Stankowskiego w Telewizji Republika był Minister spraw zagranicznych, Witold Waszczykowski. – Wszystko, co można było zrealizować przez te dwa lata, udało nam się osiągnąć - mówił minister Witold Waszczykowski, szef MSZ.
Utworzenie niepodległej Polski z dostępem do morza
– Oświadczenie prezydenta Wilsona było poprzedzone innym, z 1917 roku. Wówczas zadeklarowano, że powstanie niepodległa Polska. Te wystąpienia ówczesnego prezydenta, motywowane przez naszego mistrza, Paderewskiego, były niezwykle istotne - mówił minister Waszczykowski.
Ignacy Paderewski jako dyplomata
– Wirtuozeria pozwoliła mu gościć na salonach, w Białym Domu. Lobbing wówczas można było zrealizować poprzez bezpośrednią znajomość. Pewne talenty dyplomatyczne spowodowały, że administracja amerykańska zainteresowała się sprawą Polski. Jeszcze w 1918 roku nie mieliśmy rozwiniętych struktur dyplomatycznych. Nie było instytucji, które mogły zabiegać o dobro Polski. Paderewski był największym atutem polskości - podkreślił minister.
Interes USA w ówczesnej sytuacji
– Poza sympatią, Stany Zjednoczone obawiały się skutków pierwszej wojny światowej. Bali się, że nie dojdzie do demokratyzacji. Wilson patrzył pod kątem, czy można stworzyć państwa w sposób nie imperialny, a właśnie przy pomocy demokracji. Te wszystkie elementy zagrały. Zarówno strategiczne, jak i ideologiczne - wyjaśnił minister.
Relacja polsko-amerykańskie
– Potrzebujemy tego państwa w ujęciu bezpieczeństwa państwa. Oni nas wspierali podczas wchodzenia do NATO. Amerykanie otworzyli wiele instytucji szkoleniowych, fundacji. Były również nieciekawe sytuacje. Amerykanie wykładając gotówkę, zazwyczaj oczekiwali ich z powrotem. Wielu Europejczyków wahało się czy rozszerzyć NATO. Po pierwszej wojnie światowej, nie udało się światu włączyć w geopolitykę Niemiec i Związku Radzieckiego. Po upadku zimnej wojny, usilnie pilnowano by żadne z państw się nie wyłamało. W 1997 roku zostaliśmy zaproszeni do NATO. Mają duży wkład również w modernizację polskiej armii. Mamy nowoczesny sprzęt wojskowy zakupiony też od Amerykanów - wymieniał minister, odnosząc się do obecnych relacji polsko-amerykańskich.
– W ostatnich miesiącach również prezydent Obama zorientował się, że jego polityka prowadzi do problemów w Europie. Jego pomysł zrealizował oczywiście Donald Trump. Mamy pewną zgodnośc myślenia polityczno-ideologicznego. Trump chce odejść od kamuflowania, poprawności politycznej. Stawia interesy narodowe na pierwszym miejscu. W geopolityce światowej powinny panować pewne zasady. Tym się pomoga, którzy chcą sobie pomóc. To było przesłanie prezydenta Trumpa podczas jego przemówienia w Warszawie - dodał.
Rewolucja geopolityczna w Europie Środkowej
– Trójmorze jest koncepcją gospodarczą, kierowaną wyłącznie do państw członkowskich Unii Europejskiej. Mamy szereg sukcesów, przede wszystkim politycznych, ale też gospodarczych. Niektóre państwa zdecydowały się budować infrastrukturę razem, przez co uda się osiągnąć jedność. To zaczyna się krystalizować. Pewne państwa zaczynają dostrzegać znaczenie koncepcji i chcą się przyłączać. Będziemy dysponować nadwyżką gazu, przez co możemy to dalej eksportować. Zainteresowani to Słowacja, Ukraina. To może nas uniezależnić od dostarczanego z Rosji gazu, który motywowany jest politycznie. Takie rozwiązanie może doprowadzić do pewnej rewolucji geopolitycznej w tej części Europy - tłumaczył Witold Waszczykowski.
Sytuacja Polski na arenie międzynarodowej
– Podsumowanie robiliśmy już w listopadzie w obecności pani premier Szydło. Wyszło to bardzo korzystnie. Mogłem zameldować pani premier, że postawione zadania zostały zrealizowane. Mamy tysiące żołnierzy amerykańskich, bardzo dużo sprzętu amerykańskiego. W przyszłości pojawi się tarcza antyrakietowa w najnowocześniejszej technologii. Mamy wiele instrumentów pracy lokalnej. Polska była odwiedzana przez największe osobistości, tj. ojciec Franciszek, prezydent USA, Chin, Kazachstanu. Wszystko, co można było zrealizować przez te dwa lata, udało nam się osiągnąć - podsumował minister Witold Waszczykowski, szef MSZ.