– Powodem tego corocznego spotkania seniorów jest zbliżający się dzień osób starszych. Stało się tradycją, że uczestnicy klubów Domu Seniora spotykają się w różnych miejscach w Warszawie – mówiła nam minister Rafalska.

– Jest to okazja do integracji. Możemy mówić o problemach, o programach senioralnych i wyzwaniach, które przed nami stoją. My jako strona rządowa chcemy przedłużyć aktywność osób starszych w różnych obszarach, dlatego że póki będziemy aktywni i nie zamkniemy się w czterech ścianach, to lepsze jest nasze samopoczucie, a przede wszystkim lepiej się czujemy i mniej chorujemy – podkreśliła.

– Każdy wiek ma swoje dobre strony. Dzisiaj seniorzy mają czas na realizacje sowich marzeń i pragnień. W Polsce wygląda to bardzo różnie. Nie wszędzie jest różowo. Nie każdy samorząd dostrzega potrzebę budowania polityki senioralnej i nie korzystają z naszych programów – zaznaczyła.

– Dom Seniora może liczyć na wsparcie 300 tys. złotych oraz potem comiesięczne dofinansowania do pobytu każdego seniora – które wynosi 300 złotych na jednego użytkownika. W przypadku Klubu Seniora przyznawane są kwoty na dofinansowanie w wysokości 200 tys. złotych oraz pieniądze na każdego użytkowania.

– Te formy cieszą się olbrzymim zainteresowaniem wśród mniejszych miejscowości. (…) Kiedy ten program wzbogacaliśmy o Kluby Seniora, które są nową formą, to nie do końca byłam pewna czy będą one się cieszyły zainteresowaniem na terenach wiejskich, a tu jest zaskoczenie. Te niewielkie społeczności potrafią się świetnie organizować i mobilizować – powiedziała minister Rafalska.

– My realnie oceniamy sytuację emerytów i osób starszych – to jest bardzo poważny problem. Polityka rodzinna jest realizowana, ale zdajemy sobie sprawę jak wielkim wyzwaniem jest polityka senioralna, ponieważ przybywa w tempie błyskawicznym osób starszych – dodała.

– Prosimy o cierpliwość, bo mamy świadomość, ze dzisiaj grupą najbardziej zagrożoną ubóstwem to są emeryci. Mamy tego świadomość i pracujemy nad tym.