Przejdź do treści
Mimo zamachów papież nie zrezygnuje z podróży do Egiptu. Watykan potwierdza
FLICKR/LONG THIEN/DOMENA PUBLICZNA

Mimo zamachów na dwa kościoły koptyjskie w Egipcie w Niedzielę Palmową papież Franciszek pojedzie pod koniec kwietnia do Kairu – ogłosili w poniedziałek przedstawiciele Watykanu. W niedzielnych atakach zginęło ponad 40 osób.

– Wszystko idzie zgodnie z programem – mówił rzecznik watykanu we włoskim dzienniku „La Repubblica”

Zastępca sekretarza stanu, arcybiskup Angelo Becciu powiedział dziennikowi „Corriere della Sera”, że "nie ulega wątpliwości, że Ojciec Święty dotrzyma postanowienia o wyjeździe. To, co się zdarzyło, wywołuje wstrząs i wielkie cierpienie, ale nie może uniemożliwić misji pokoju papieża".

– Już innym razem podnoszono kwestie bezpieczeństwa, zagrożenia zamachami. Z powodu tamtejszej sytuacji organizacja wizyty została ograniczona do minimum, ale wszystko dobrze poszło – mówił odnosząc się do sytuacji w 2015 roku.

– W Egipcie zapewniono nas, że wszystko przebiegnie jak najlepiej, jedziemy tam spokojnie. Nie ukrywając rzeczywistości, czasem mało podnoszącej na duchu, papież zachęca, aby patrzeć w przyszłość z nadzieją. I jak zwykle chce dać przykład – dodał arcybiskup.

Watykan zamachy w Egipcie określił jako zamach na "dialog i pokój". 43 ofiary śmietlene i ponad 100 rannych – to bilans dokonanych w Niedzielę Palmową zamachów bombowych na dwa koptyjskie kościoły w Egipcie. Do przeprowadzenia ataków przyznało się tzw. Państwo Islamskie.

– Zostanie podjęta seria różnych działań, z których najważniejsze, po powzięciu kroków prawnych i konstytucyjnych, będzie ogłoszenie na trzy miesiące stanu wyjątkowego – mówił prezydent w przemówieniu transmitowanym przez państwową telewizję. Wcześniej odbyło się zwołane w trybie pilnym posiedzenie Rady Obrony Narodowej.

 

wPolityce.pl

Wiadomości

NATO wzmacnia ochronę podwodnej infrastruktury krytycznej

I tura wyborów w Rumunii. Prorosyjski kandydat na czele

Atak rosyjskich dronów na Kijów

Protest w Nowym Sadzie. "Bulwar zakrwawionych rąk"

Rosja jest wyjątkowo agresywna w cyberprzestrzeni

Stróżniak zabronił puszczać "Przeżyj to sam" na wiecach KOD-u

Aktor opowiada szczerze o swoim alkoholizmie

Zandberg kandydatem? Dziennikarze wpadli na trop

Czy Hołownia jest dla konserwatywnych wyborców racjonalną alternatywą?

Niemcy chcą sprowadzać imigrantów-fachowców

Ryba: Nawrocki pokazał, że jest człowiekiem rodzinnym

Krwawy atak na bar. Są zabici i ranni

Petru pójdzie pracować na kasę do dyskontu

Tajemnice Uniwersytetu w Siedlcach i TW Misiek. Ujawniamy!

Włoskie ośrodki dla osób ubiegających się o azyl stoją puste. Gdzie migranci?

Najnowsze

NATO wzmacnia ochronę podwodnej infrastruktury krytycznej

Rosja jest wyjątkowo agresywna w cyberprzestrzeni

Stróżniak zabronił puszczać "Przeżyj to sam" na wiecach KOD-u

Aktor opowiada szczerze o swoim alkoholizmie

Zandberg kandydatem? Dziennikarze wpadli na trop

I tura wyborów w Rumunii. Prorosyjski kandydat na czele

Atak rosyjskich dronów na Kijów

Protest w Nowym Sadzie. "Bulwar zakrwawionych rąk"