Mecenas Stefan Hambura ogłosił, że kończy rozpoczęty 14 maja strajk głodowy, który miał zwrócić uwagę na fakt, że mieszkający w Niemczech Polacy nie uzyskali dotychczas statusu mniejszości. Jako oficjalny powód zakończenia głodówki, prawnik wskazał jutrzejszą wizytę prezydenta Niemiec, Franka-Waltera Steinmeiera w Polsce.
Od 14 maja Stefan Hambura wraz z innymi osobami rozpoczął w warszawskim Domu Polonii strajk głodowy, który miał zwrócić uwagę na to, że Polacy mieszkający w Niemczech do tej pory nie posiadają statusu mniejszości narodowej. Wiąże się to z brakiem wsparcia instytucjonalnego ze strony Niemiec dla naszych rodaków mieszkających za Odrą.
Dziś mecenas Hambura zdecydował o przerwaniu strajku z powodu jutrzejszej wizyty w Polsce prezydenta Niemiec, Franka-Waltera Steinmeiera. - Nie chcemy, aby jutrzejsze spotkanie prezydentów odbywało się pod jakąkolwiek presją – powiedział dziś Hambura na konferencji prasowej.
Steinmeier, dla którego będzie to pierwsza wizyta w Polsce po zaprzysiężeniu, spotka się z Andrzejem Dudą, a jednym z tematów rozmowy będą właśnie prawa Polaków w Niemczech.
- Prezydent Steimmeier z racji swoich doświadczeń z czasów rządów w Niemczech jest otwarty na dyskusję o prawach Polaków w Niemczech. Chcemy tę otwartość wykorzystać, by przedstawić paletę tych spraw – powiedział szef Gabinetu Prezydenta RP, Krzysztof Szczerski.
Strajkujący zapewniają, że przez najbliższy czas będą śledzić postępy w kwestii praw Polaków mieszkających w Niemczech. Na razie nic nie wskazuje na to, że będą organizowane kolejne protesty w tej sprawie.