Rozmowa rozpoczęła się od niedzielnych uroczystości pogrzebowych w Gdańsku. – Nie mam wątpliwości, że pojawienie się Kijowskiego na pogrzebie „Inki” i „Zagończyka” to była prowokacja polityczna, mam pretensje do KOD-u o to, że rozbija jedność narodową, prowokuje. Nie mam pretensji do Ruchu Narodowego, czy do ONR-u bo zachowali się jak mężczyźni. To była prowokacja, zresztą osoba z zabandażowana ręką przyszła w końcu do kościoła. Oczywiści, że każdy może przyjść na mszę, przecież to wydarzenie publiczne, ale wywieszanie flag KOD-u, które prowokują to skandal. 

Jestem przeciwnikiem mieszania polityki do historii, gdyby amerykanie mieli taką historie jak my, to Hollywood nie kręciłoby nic innego – twierdzi Marek Jakubiak.
– Wyborcza chce znowu podzielić naród i to nawet na takich uroczystościach. Przecież to był pogrzeb 17-letniej dziewczyny, która chciała chodzić na zabawy, chodzić do szkoły, mieć dzieci. Opanujcie się KOD-owcy, opanujcie się! – dodaje poseł.
Rozmowa dotyczyła również problemów Warszawy. – Reprywatyzacja w Warszawie to jest tylko czubek góry lodowej. Komisja ds. reprywatyzacji w Polsce jest niezbędna. Sprzedano cały majątek Polski, i ja jako przedsiębiorca pytam się, gdzie są te wszystkie pieniądze. To, że urzędnik zwolniony przez Hannę Gronkiewicz-Waltz będzie ją teraz pozywał to jest jakaś groteska. Teraz to sprawą musi się zająć CBŚ albo CBA – zakończył Jakubiak.