Macierewicz w „Studio Republika”: Bezpieczeństwo prezydenta powinno leżeć w rękach służby podlegającej bezpośrednio prezydentowi

Dziś o godz. 21:30 na antenie Telewizji Republika premiera Studia Republika. Odcinek stanowił będzie kontynuację cyklu o bezpieczeństwie prezydenta Andrzeja Dudy. Ewa Stankiewicz wraz z gościem Antonim Macierewiczem będzie rozmawiać o funkcjonowaniu służb odpowiedzialnych za ochronę prezydenta oraz pytać o możliwość zmian, jakie mogłyby wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa najważniejszych osób w państwie.
Wiceprzewodniczący Prawa i Sprawiedliwości opowie też o nietypowych wydarzeniach, do jakich dochodziło w przeszłości w Pałacu Prezydenckim: „W 2008 roku, gdy służby specjalne podległe panu ministrowi Schetynie bezprawnie wtargnęły do Pałacu Prezydenckiego, a dokładnie do Biura Bezpieczeństwa Narodowego, zrabowały dokumenty należące do prezydenta, będące w dyspozycji prezydenta nawet nie zostawiając pokwitowania (…) Stało się tak dlatego właśnie, że Biuro Ochrony Rządu było w rękach ministra spraw wewnętrznych i pan minister Schetyna mógł wydać polecenie wymieniające na 20 minut przed tą akcją ochronę Biura Bezpieczeństwa Narodowego i w ten sposób ludzie działający na jego rozkaz dostali się do wnętrza Pałacu Prezydenckiego”.
Ewa Stankiewicz i jej gość powracają także do tematu organizacji wizyty śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku oraz rozmawiają o stanie badań nad katastrofą.