Macierewicz pyta Siemoniaka o polską czarną skrzynkę. "Dlaczego ukryliście podstawowe dowody?"

Macierewicz skrytykował postępowanie poprzedniego kierownictwa Ministerstwa Obrony Narodowej, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz Naczelnej Prokuratury Wojskowej. – Nie pobrano fragmentu z samolotu i nie skierowano go do badań, a wobec opinii publicznej ten fakt utajniono – podkreślił.

Szef MON oświadczył, że tzw. polska czarna skrzynka, którą przywieziono do Warszawy, nie pochodziła z Tu-154M. Zwracając się do byłego szefa resortu obrony Tomasza Siemoniaka, Macierewicz pytał, dlaczego podległa mu instytucja ukryła materiał dowodowy pokazujący, że jej obowiązkiem było dokonanie analizy wady fabrycznej w głównym zespole technicznym Tupolewa. – Pełen materiał dowodowy w tej sprawie znajduje się w Komisji Badań Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego (KBWLLP) – dodał.